Strefa euro. Jest decyzja EBC ws. stóp procentowych
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) podniosła stopę podstawowych operacji refinansujących, kredytu i depozytu o 50 pb do odpowiednio: 2,50 proc., 2,75 proc. i 2,00 proc. – Rada Prezesów postanowiła dziś podnieść trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 50 punktów bazowych i oczekuje – na podstawie znacznej korekty w górę perspektyw inflacji – że będzie kontynuować ich podnoszenie. W szczególności Rada Prezesów uznała, że stopy procentowe będą musiały w równym tempie jeszcze znacznie wzrosnąć, do poziomów wystarczająco restrykcyjnych dla zapewnienia, żeby inflacja wkrótce powróciła do docelowego poziomu 2 proc. w średnim okresie – poinformowano w komunikacie po posiedzeniu Rady Prezesów EBC.
Nie tylko EBC podnosi stopy procentowe
W komunikacie podkreślono również, że „utrzymanie stóp procentowych na restrykcyjnym poziomie z czasem przyczyni się, przez osłabienie popytu, do spadku inflacji i będzie chronić przed ryzykiem stałego wzrostu oczekiwań inflacyjnych".
Decyzję o podwyżce stóp procentowych podjęły dziś również Bank Norwegii, Szwajcarski Bank Narodowy i Bank Anglii. W środę o podniesieniu stóp procentowych zdecydował Bank Centralny USA.
Fed poinformował o podwyższeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych – przed posiedzeniem były one na poziomie 3,75-4,00 proc., po podwyżce o 50pb wyniosą 4,25-4,5 proc. Wcześniej Bank Centralny USA czterokrotnie podnosił stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Mniejsza podwyżka stóp miała związek z najnowszymi danymi dotyczącymi inflacji w Stanach Zjednoczonych. We wtorek Biuro Statystyki Pracy podało, że w listopadzie inflacja CPI w USA obniżyła się do 7,1 proc rok do roku., wobec 7,7 proc. w październiku i 8,2 proc. we wrześniu. To piąty z rzędu spadek rocznej dynamiki CPI w USA po tym, jak czerwcowy odczyt na poziomie 9,1 proc. był najwyższy od przeszło 40 lat.
EBC zdecydował o podwyżce stóp procentowych, by walczyć z rosnącą inflacją, która w listopadzie w strefie euro wyniosła 10 proc., a także, by bronić kursu euro przed utratą wartości w stosunku do silnie umacniającego się w tym roku dolara.