Owoce i warzywa coraz droższe. Klienci kupują na sztuki

Dodano:
Ceny pomidorów na warszawskim bazarze Źródło: WPROST.pl
Warzywa i owoce drożeją z tygodnia na tydzień. Za 100 złotych zrobimy skromne zakupy na osiedlowym bazarku. Coraz częściej klienci kupują pojedyncze sztuki.

W lutym opisaliśmy reglamentację warzyw i owoców, jaką wprowadzono w brytyjskich marketach. Sklepowe limity zaskoczyły klientów, którzy mogli kupić po dwa lub trzy ogórki czy pomidory.

Na Wyspach są już ograniczenia. Warzywa sprzedają na sztuki

Na sztuki sprzedawano także sałatę, mieszanki do sałat w opakowaniach, brokuły, kalafiory, paprykę i maliny. Ograniczenia wprowadziła m.in. największa sieć sklepów spożywczych Tesco. Wcześniej na podobny ruch zdecydowały się markety Aldi, Asda i Morrisons. W ten sposób Wielka Brytania walczyła z niedoborem świeżych produktów. Jak informowała BBC, jednym z powodów reglamentacji były ograniczone dostawy z Hiszpanii i Maroka, gdzie niespodziewany atak zimy przyniósł katastrofę w uprawach.

Sytuacja nie ulegnie poprawie przez kilka najbliższych tygodni. Brytyjczycy obawiają się, że kłopoty z zaopatrzeniem w sklepach mogą oznaczać wzrost cen wielu produktów spożywczych. W ciągu ostatniego roku warzywa i owoce podrożały na Wyspach o blisko 17 proc.

Za kilogram pomidorów trzeba zapłacić 30 złotych

Drożyznę widać także na naszym krajowym podwórku. Wystarczy przejść się na osiedlowy bazarek bądź do pobliskiego sklepu spożywczego. Owoce i warzywa stały się produktami premium. Dziś są dostępne dla nielicznych. Kilogram pomidorów malinowych kosztuje 30 zł, a niewielkie pomidory koktajlowe są w cenie 33-35 zł. Za kilogram ogórków musimy zapłacić od 22 do 28 zł.

Ceny innych produktów także wystrzeliły. Bakłażany są w cenie 24 zł/kg, szpinak – 22 zł/kg. Także papryka jest dwukrotnie droższa niż w zeszłym roku. Dziś trzeba za nią zapłacić 25-28 zł. Inne owoce są dostępne tylko dla nielicznych. Truskawki hiszpańskie kosztują 50 zł/kg, a za borówki trzeba zapłacić 65 zł/kg.

Klienci zamienili bazarki na markety. A tam coraz częściej puste półki

Drożyzna sprawiła, że wielu klientów zamieniło bazarki na dyskonty. Niestety, nawet w marketach widać drożyznę niemal na każdym kroku. Pomidory malinowe kosztują 24,99 zł/kg. Coraz częściej możemy zauważyć puste półki, zwłaszcza, gdy jest promocja na wybrane produkty. Jak przekonują sprzedawcy, tańsze produkty znikają w ciągu kilku godzin. Zdaniem ekspertów w marcu ceny większości produktów nie spadną.

„Nie stanie się tak, dopóki nie ruszy produkcja w Holandii, a to główny wytwórca pomidorów spod osłon. Ale są sygnały, że tam też ograniczą produkcję” — mówiła dr hab. Bożena Nosecka, ekspert od rynku warzyw w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Producenci ograniczają lub opóźniają produkcję. Nie chcą przepłacać za ogrzewanie

Jej zdaniem warzywa z Holandii pojawią się na polskim rynku w kwietniu, podobnie jak pierwsze polskie pomidory szklarniowe. Większość ma trafić na rynek w maju i czerwcu. Później pojawią się warzywa z upraw gruntowych. Niestety, tu także pojawią się obawy o nieregularne dostawy produktów.

Wysokie koszty ogrzewania sprawiły, że wielu producentów opóźnia lub ogranicza produkcję. „Część producentów w Polsce przesuwa produkcję i rozsady na później, by oszczędzić na ogrzewaniu” – czytamy w dzienniku. Ceny węgla wzrosły w zeszłym roku o 131 proc., z kolei ekogroszek jest niemal o 160 proc. droższy.

Zakupy hurtowe. Klienci dzielą się produktami i kosztami po równo

Klienci nie chcą przepłacać i szukają nowych sposobów, by zaoszczędzić. Coraz częściej decydują się na grupowe zakupy. Pan Edward, emeryt z warszawskiej Woli dwa razy w tygodniu jeździ z sąsiadami na giełdę w podwarszawskich Broniszach. Hurtowo kupują warzywa i owoce. Za worek ziemniaków płacą 15 złotych. Kilogram wychodzi ich po 1 zł. Na bazarze muszą zapłacić minimum 2,5 zł/kg. Po powrocie dzielą się zarówno kosztami jak i produktami po równo.

Źródło: WPROST.pl / Rzeczpospolita
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...