Ryczałt lepszy od ekwiwalentu. Programiści nie chcą powrotu do biur

Dodano:
Praca zdalna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Tobias Tullius
Zmiany w Kodeksie pracy coraz bliżej. Nowe przepisy uregulują kwestie prawne do nowych realiów. W wielu branżach nie zmienią jednak obecnej sytuacji. Większość specjalistów sektora IT nie wyobraża sobie pracy w biurze. Dlatego pracodawcy przygotowują wewnętrzne regulaminy, dokumenty, procedury i wzory porozumień z pracownikami.

7 kwietnia wejdą w życie zmiany w Kodeksie pracy, które formalnie uregulują zasady pracy zdalnej. Dotychczas sposób świadczenia pracy wykonywanej w domu opierał się na podstawie specustawy covidowej albo zakładowych ustaleniach.

Nowe przepisy będą dostosowane do realiów

Ta zmiana była potrzebna, bowiem w ostatnich 2-3 latach rynek pracy zmienił się diametralnie. Zdalny i hybrydowy model pracy stał się powszechny, więc przepisy należało dostosować do nowych realiów. A te przede wszystkim określają prawa i obowiązki w tym zakresie, zarówno pracownika jak i pracodawcy – mówi Agata Kryń, recruitment leader w firmie Billennium w rozmowie z Wprost.pl.

Kwestia uregulowania pracy online to obecnie jeden z głównych tematów w wielu polskich firmach. Najwięcej kontrowersji wśród pracowników budzi kwota, jaką powinien pokryć pracodawca za dodatkowe opłaty związane z wykonywaniem pracy w domu. Większość firm wyliczyła ekwiwalent za pracę online od 40 do 80 zł.

Na tę kwotę składają się koszty energii elektrycznej, usług telekomunikacyjnych oraz innych kosztów bezpośrednio związanych z wykonywaniem pracy zdalnej, do pokrywania których firmy zobowiążą się na mocy porozumień lub regulaminów. Są jednak i tacy pracodawcy, którzy chcą oferować wyższe stawki, czego domagają się pracownicy.

Specjaliści z branży IT wybierają ryczałt

W indywidualny sposób do wyliczenia wysokości takiej kwoty podchodzą specjaliści z branży IT. Z ankiety przeprowadzonej wśród firm zrzeszonych w SoDA, założonego w 2018 roku związku polskich firm technologicznych wynika, że 64 proc. respondentów deklaruje rozliczenie w formie ryczałtu, natomiast pozostałe 36 proc. wybrało ekwiwalent.

W kontekście powrotów do biur — o ile w 2020 roku przejście na tryb zdalny było podejściem zupełnie naturalnym i wymaganym przez pracodawców, obecnie obserwujemy trend, w którym pracownicy przyzwyczajeni do tego trybu nie chcą wracać do pracy stacjonarnej — mówi Marcelina Chojnacka, public advocacy coordinator w SoDA.

Programiści nie chcą wracać do biur. Albo praca online, albo zmiana firmy

Jej zdaniem zdecydowana większość firm zrzeszonych w SoDA deklaruje, że ich pracownicy preferują pozostać w pełnym w trybie pracy zdalnej. – Tylko część specjalistów jest zainteresowana trybem hybrydowym, a jedynie niewielki odsetek osób chce na stałe wrócić do biura. Dotyczy to zarówno mniejszych jak i dużych podmiotów – dodaje ekspertka. Na tym jednak nie koniec.

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi m.in. przez No Fluff Jobs ponad połowa (56 proc.) pracowników branży IT twierdzi, że w przypadku utraty możliwości wykonywania pracy zdalnej, zacznie szukać nowego miejsca zatrudnienia.

W branży IT praca zdalna stała się już normą

W podobnym tonie wypowiada się Agata Kryń z firmy Billennium. – Z puntu widzenia sektora IT nie sądzę, by nowe przepisy istotnie zmieniły obecną sytuację, bo praca zdalna jest w branży normą od wielu lat. Wynika to m.in. z oczekiwań specjalistów IT. Możliwość pracy zdalnej czy hybrydowej to jedno z najważniejszych kryteriów wyboru pracodawcy i oferty pracy. Te, które tego nie przewidują często nie są brane pod uwagę — mówi.

Ponadto, przy ogromnym deficycie specjalistów, firma nie może sobie pozwolić na ograniczenie poszukiwań tylko do rynku lokalnego, a przecież nie w każdym mieście ma swoje biura — dodaje.

Jej zdaniem sami kandydaci, zwłaszcza doświadczeni, nie są też chętni do relokacji. Inną kwestią to formy współpracy – w IT preferowane są kontrakty B2B. – Osoba, która decyduje się na taką formę pracy, nie jest pracownikiem firmy i nie można wymagać od niego świadczenia usługi z biura kontrahenta – zaznacza Agata Kryń.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...