Rosyjscy oligarchowie próbują odzyskać „aresztowane” jachty i posiadłości. Jest pierwsza decyzja

Sankcje nałożone przez Zachód na Moskwę w związku z inwazją na Ukrainę dotknęły także rosyjskich oligarchów. Ich ogromne majątki zaczęły się kurczyć, a niektóre państwa zaczęły konfiskować między innymi jachty i luksusowe nieruchomości należące do osób objętych restrykcjami.

W tym gronie znalazły się Włochy, które zarekwirowały dobra 28 oligarchów. „Corierre della Sera” wskazało, że z szacunków Komitetu Bezpieczeństwa Finansowego przy Ministerstwie Ekonomii i Finansów wynika, że zamrożono majątki o łącznej wartości około 2,7 mld euro.

Oligarchowie próbują odzyskać majątki

Teraz dziesięciu spośród oligarchów z „czarnej listy”, za pośrednictwem swoich prawników, walczy o odblokowanie aktywów. Złożyli oni wnioski do Regionalnego Sądu Administracyjnego w Lacjum („TAR Lazio”), który jest decyzyjny w tej sprawie. Włoski dziennik wyjaśnił, że „pisma podkreślają przede wszystkim, że majątki, o których mowa, nie są własnością konkretnych osób, a różnych spółek, których beneficjenci nie są powiązani z oligarchami”.

Włoski sąd wypowiedział się na razie w jednej sprawie, dotyczącej miliardera Aleksieja Mordaszowa, któremu jako pierwszemu włoskie państwo zarekwirowało dobra. Już na początku marca 2022 r. włoska Policja Finansowa „aresztowała” należący do niego 65-metrowy jacht Lady M, który był zacumowany w porcie Imperia.

Aleksiej Mordaszow usłyszał „nie”

Po przeprowadzeniu postępowania sąd uznał – jak poinformowała „Corriere della Sera” – że z ustaleń „jasno wynika, że jachtem dysponuje Mordaszow, mimo że formalną właścicielką jest jego żona”. „Państwo włoskie rekwirując łódź zareagowało w sposób odpowiedni, dlatego też wniosek zostaje odrzucony” – stwierdził sąd.

Prawnicy oligarchy zapowiedzieli, że odwołają się od decyzji.