Apatia Bitcoina. Inwestorzy zmęczeni zmianami kursu
Bitcoin to waluta dla ludzi o mocnych nerwach, niemal z dnia na dzień można na niej dobrze zarobić, ale też stracić wszystko – przez lata to taka postawa dominowała wśród inwestorów kryptowalutowych. Widać to było także w kursie, gdy po kolejnych aferach czy ogłoszeniach biznesowych reagował ostro, a wartość tokena pikowała lub ostro się powiększała. Teraz Bitcoin wydaje się jednak nad wyraz spokojny.
Bitcoin najstabilniejszy od 2016 roku
W chwili obecnej jedne token BTC wart jest 29 135 dolarów. Co ciekawe, w okolicach 29 tys. dol. utrzymuje się on jednak już bardzo długo. Dane agencji Bloomberga wskazują, że kurs tokena jest najspokojniejszy od 7 lat.
Tak zwany wskaźnik zmienności firmy K33 mierzy okresy, gdy wartość tokena nie zmieniała się więcej niż o 5 proc. Dla ostatnich 90 dni wynosi on 35 punktów (im niżej, tym stabilniej). Oznacza to, że Bitcoin uspokoił się najbardziej od 2016 roku.
Dziennikarze przypominają, że za nietypowy dla waluty uznano już okres w 2020 roku, gdy wskaźnik zmienności zanotował najniższą wtedy wartość na poziomie 56 punktów. W tym czasie Bitcoin nie wykazał zmiany powyżej 5 proc. przez aż 47 dni w jednym ciągu.
Bitcoin stabilny – chodzi o zmęczenie inwestorów?
Zwykłym stanem tokena, do którego przyzwyczaił nas Bitcoin to bowiem zmiany powyżej 5, a nawet 10 procent nawet każdego dnia. Każda kolejna sesja mogła zaś przynieść totalny zwrot trendu i zmienić zyski w straty i na odwrót. „Ogłuszająca cisza na rynku [kryptowalut] trwająca w okresie letnim 2023 roku wypchnęła zmienność na niewidziane wcześniej niże” – oceniają eksperci firmy Bendik Schei and Vetle Lunde.
Analitycy przedsiębiorstwa Glassnode teoretyzują zaś, że obecny spokój w kryptowalutach może być wywołany „ekstremalną apatią i zmęczeniem” inwestorów, na co może wskazywać „szereg wskaźników” obserwowanych przez specjalistów.