Spencer Schiff, zwykle wielki optymista w społeczności kryptowalutowej, nagle zmienił stanowisko na zupełnie odwrotne. W zapalnych komentarzach wieści szybką śmierć Bitcoina i dramatyczny spadek wartości. O co chodzi?
Schiff: wartość Bitcoina prawdopodobnie spadnie do zera
Jeszcze w kwietniu 2023 roku Spencer Schiff twardo przekonywał, iż kryptowaluty to przyszłość. Mówił wtedy, że „na dłuższą metę Bitcoin jest wyborem lepszym niż złoto”. Najwyraźniej coś w nim jednak pękło, bo dość dramatycznie odwrócił się od tej technologii.
Inwestor niedawno odpowiedział na artykuł o tytule „Dwie przyczyny nadchodzącej Wielkiej Depresji”. Jego zdaniem nie będzie żadnego kryzysu a „czeka nas niepojęcie ogromny boom gospodarczy”. Wskazał, że będzie go napędzać sztuczna inteligencja, a nie jak sądziło wielu – kryptowaluty.
Schiff przewiduje, że Bitcoin „w ciągu najbliższych lat prawdopodobnie spadnie do zera”, a najpopularniejsza waluta cyfrowa „nie będzie miała znaczącego wpływu na świat”. To odpowiedź na komentarze, że BTC miałoby rozwiązać obecne problemy gospodarki.
Spencer Schiff i Peter Schiff – inwestorzy nie wierzą w Bitcoina, ale na swój sposób
Odrzucając Bitcoina Schiff junior tym samym bodaj pierwszy raz zgodził się ze stanowiskiem swojego ojca. Peter Schiff od długiego czasu jest naczelnym przeciwnikiem kryptowalut i raz za razem wyraża swoje zdanie w dość obcesowy sposób. Rodzinna zgoda inwestorów to jednak tylko pozory.
Spencer Schiff przekonuje, że punkty widzenia jego i ojce są coraz bardziej róże. Starszego inwestora miał zdaniem jego syna dojść do swojej negatywnej postawy względem BTC „tylko przez przypadek”.
„Argumenty mojego ojca przeciwko Bitcoinowi są naprawdę złe i nawet nie mają sensu. Jest całkowicie w błędzie co do gospodarki i zdecydowanie odradzam ludziom, aby podążali za jego radami inwestycyjnymi” – twardo stawia sprawę Schiff junior.
Czytaj też:
Kryptowaluty odpływają z USA. Na inwestorów padł blady strachCzytaj też:
Blockchain i NFT. Są miejsca, gdzie te technologie znalazły zastosowanie w nauce