Mucha zareagował na konferencję prezesa NBP. „Dobro banku..."
Od kilku dni opinię publiczną elektryzuje konflikt na linii Adam Glapiński-Paweł Mucha. Przypomnijmy, że członek zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP) Paweł Mucha opublikował na platformie X (dawniej Twitter) pisma do członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), w których w zarzuca m.in., że protokołów posiedzeń RPP nie są udostępniane części Członków Zarządu NBP. Mucha informował, że występował w tej sprawie kilkukrotnie, składając pisma do RPP powiadamiające o „niewykonywaniu obowiązków w zakresie współdziałania organów NBP". W jego ocenie „w praktyce działania organów NBP dochodzi do istotnych i mających kluczowe znaczenie dla funkcjonowania banku centralnego przekroczeń".
NBP wydał komunikat, w którym podkreślił, że „wbrew podnoszonym zarzutom przez Pana Pawła Muchę, Członka Zarządu NBP, a także pomimo postępowania, o którym mowa w ust. 1, Zarząd Narodowego Banku Polskiego wykonuje wszystkie zadania w niezakłócony sposób, skutecznie i zgodnie z prawem".
Konflikt Glapiński-Mucha zażegnany?
Podczas wczorajszej konferencji prasowej szef banku centralnego bagatelizował konflikt twierdząc, że Mucha „żąda po prostu niebotycznych kwot za swoją pracę, a poziom wykonywania tej pracy, sposób jej wykonywania, niczym tego nie uzasadnia".
W nieco innym tonie Glapiński wypowiedział się podczas dzisiejszej konferencji. Przyznał, że jest w kontakcie z Muchą i wspólnie „szukają porozumienia".
– Dążymy wspólnym wysiłkiem do solidarnego wyciszenia tego problemu, do tego, żeby zarząd w obliczu zagrożenia, które napotykamy o charakterze zagrażającym Polsce w ogóle występować razem jako zarząd. Prezes Mucha i prezes Glapiński chcą tego samego, dobra Narodowego Banku Polskiego – tłumaczył szef NBP.
Po konferencji Mucha zamieścił wpis w którym podziękował członkom zarządu, prezesom Marcie Gajęckiej i Piotrowi Pogonowskiemu „za stworzenie warunków do naszej dzisiejszej rozmowy z Prezesem NBP prof. Adamem Glapińskim".
– Dobro banku centralnego jest najważniejsze – napisał Mucha.