Konflikt w NBP. Niespodziewana konferencja Glapińskiego

Konflikt w NBP. Niespodziewana konferencja Glapińskiego

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Prezes NBP Adam Glapiński zorganizował w piątek specjalną konferencję wokół sytuacji wokół banku centralnego.

W piątek zorganizowana została konferencja prasowa poświęcona sytuacji wokół Narodowego Banku Polskiego (NBP). W konferencji uczestniczyli szef banku centralnego Adam Glapiński oraz m.in. wiceprezesi NBP Marta Kightley i Adam Lipiński i kilku innych członków zarządu. – Bardzo bolesne są dla nas publicznie w tej chwili rozgrywane potyczki, z którymi nie mamy nic wspólnego – powiedział na początku konferencji szef NBP.

Glapiński o atakach na NBP

Glapiński podkreślił, że „każdy, kto atakuje NBP bezpodstawnie i godzi w prestiż, uderza bezpośrednio w dobro Polski".

W dalszej części wystąpienia szef NBP stwierdził, że powodem ataku może być "chęć wprowadzenia na siłę Polski do strefy euro", co w jego ocenie byłoby teraz przedwczesne.

– My do strefy euro możemy się przymierzać, rozważać, gdy osiągniemy poziom krajów Europy Zachodniej — powiedział prezes NBP. — Można to zrobić wcześniej, ale ze szkodą dla Polski. Mamy przykłady blisko za granicą — dodał.

Według Glapińskiego jest kraj „zainteresowany tym, żebyśmy weszli do strefy euro", wskazując „najpotężniejszą gospodarką Europy".

Odnosząc się do konfliktu z członkiem zarządu z Pawłem Muchą, Glapiński podkreślił, że jest z nim w kontakcie i „szukają porozumienia". – Dążymy wspólnym wysiłkiem do solidarnego wyciszenia tego problemu, do tego, żeby zarząd w obliczu zagrożenia, które napotykamy o charakterze zagrażającym Polsce w ogóle występować razem jako zarząd. Prezes Mucha i prezes Glapiński chcą tego samego, dobra Narodowego Banku Polskiego – tłumaczył prezes NBP.

Co zarzuca Glapińskiemu Mucha?

Przypomnijmy, że Mucha opublikował na platformie X (dawniej Twitter) pisma do członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), w których w zarzuca m.in., że protokołów posiedzeń RPP nie są udostępniane części Członków Zarządu NBP. Mucha informował, że występował w tej sprawie kilkukrotnie, składając pisma do RPP powiadamiające o „niewykonywaniu obowiązków w zakresie współdziałania organów NBP". W jego ocenie „w praktyce działania organów NBP dochodzi do istotnych i mających kluczowe znaczenie dla funkcjonowania banku centralnego przekroczeń".

Jak informowało RMF FM, publiczny konflikt szefa banku centralnego z Muchą przyszła koalicja rządząca może wykorzystać jako pretekst do postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Wiązałoby się z automatycznym zawieszeniem go w pełnieniu obowiązków.


Czytaj też:
Litwiniuk pytany o spór w NBP. W odpowiedzi przywołuje słynną scenę z płaszczem
Czytaj też:
Cel inflacyjny jeszcze daleko. NBP podał szczegóły prognozy
Źródło: WPROST.pl