Polacy w czołówce unijnej. Jest się z czego cieszyć?
Eurostat opublikował dane dotyczące czasu pracy w krajach Unii Europejskiej. Okazuje się, że w drugim kwartale tego roku co dziesiąty (10,8 proc.) pracownik w wieku 20-64 lat spędził w pracy łącznie ponad 45 godzin tygodniowo.
Z danych, które przytacza RMF FM wynika, że do najbardziej zapracowanych narodów Europy należą Grecy, spośród których aż 20,9 proc. spędza w pracy ponad 45 godzin tygodniowo. Tuż za nimi plasują się Cypryjczycy z wynikiem oraz Maltańczycy (odpowiednio 16,6 proc. i 14,6 proc.).
Polacy w Top 10 najbardziej zapracowanych narodów
Jak w zestawieniu wypadają Polacy? Plasujemy się na dziewiątej pozycji. Dane unijnego urzędu statystycznego wskazują, że 12,4 proc. z nas pracuje co najmniej 45 godzin tygodniowo, co lokuje nas wyraźnie powyżej średniej unijnej.
Dane te pojawiają się w momencie, gdy w Polsce toczy się dyskusja nad skróceniem czasu pracy. W połowie września zakończył się nabór dla firm zainteresowanych udziałem w pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia. Jak poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, złożonych zostało 1994 wniosków. Pilotaż przewiduje testowanie różnych modeli skróconego czasu pracy. Dwa główne to skrócenie tygodnia pracy lub godzin pracy w poszczególnych dniach, choć dopuszczalne są również inne modele dopasowane do specyfiki danego pracodawcy (np. udzielenie dodatkowego urlopu).
Nie wszyscy jednak w UE się przepracowują. Nadgodziny są rzadkością w Bułgarii, gdzie jedynie 2,5 proc. pracujących spędza w pracy ponad 45 godzin tygodniowo. Nieznacznie wyprzedzają pod tym względem pracowników z Łotwy i Rumunii (odpowiednio 4,1 proc. i 5,9 proc.).
Najpopularniejszy wymiar pracy w Unii Europejskiej to od 20 do 44 godzin tygodniowo. Do tej grupy zalicza się aż 72,3 proc. wszystkich pracujących mieszkańców Wspólnoty.