Taki los zgotowano kredytobiorcom. Jest decyzja
W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) ws. stóp procentowych. Podczas drugiego po wakacyjnej przerwie posiedzenia gremium podobnie jak przed miesiącem zdecydowało o obniżce stóp procentowych o 0,25 pkt. proc. Tym samym główna stopa referencyjna spadnie z 4,75 do 4,50 proc.
- stopa referencyjna 4,50% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 5,00% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 4,00% w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli 4,55% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 4,60% w skali rocznej.
RPP po raz czwarty obniża stopy procentowe w 2025 r.
Dzisiejsza decyzja RPP to dobra wiadomość dla kredytobiorców, gdyż raty kredytów hipotecznych czy firmowych będą niższe. To czwarta obniżka w tym roku. Poza wspomnianą wrześniową obniżką, Rada dokonała cięć również podczas majowego i lipcowego posiedzenia. Od początku roku stopy procentowe spadły łącznie o 1,25 pkt proc.
O ile ekonomiści nie mieli wątpliwości, że wrześniowa obniżka nie była ostatnią w tym roku, to głosy co do tego czy do cięć dojdzie już teraz były podzielone. Konsensus rynkowy był tym razem wyjątkowo niejednoznaczny. Dokładnie połowa ankietowanych przez „Parkiet" zespołów analitycznych (9 na 18) spodziewała się obniżki w październiku. Druga połowa sądziła, że tym razem RPP utrzyma stopy procentowe na dotychczasowym poziomie.
O możliwości cięć mówiła Agata Filipowicz-Rybicka, główna ekonomistka Alior Banku. – Naszym zdaniem obniżka w październiku jest realna. Argumentów za cięciem nie brakuje: przedłużone mrożenie cen energii, niższa od oczekiwań inflacja i płace w ostatnich odczytach. Jednak sygnały płynące z Rady wskazują, że po dotychczasowych obniżkach możemy wejść w fazę większej ostrożności i rzadszych decyzji. W szczególności, że RPP podkreśla ryzyka związane z luźną polityką fiskalną” – przewidywała przed dzisiejszą decyzją ekspertką.
Filipowicz-Rybicka wskazała jednak, że jeśli decyzja o cięciach zapadnie, będzie to raczej ostatni taki ruch w tym roku. RPP prawdopodobnie podkreśli ograniczony potencjał dalszych cięć, co powinno uspokoić rynek walutowy i ograniczyć presję na złotego.