Strach górą. Polacy nie wykorzystują ulg podatkowych choć mogą
Na zamówienie Ministerstwa Finansów firma PITax opracowała statystyki i dane podatkowe Polaków za 2024 rok. Okazuje się, że co piąty podatnik zdał się na zatwierdzenie deklaracji podatkowej automatycznie, bez odliczania żadnej ulgi.
Najczęściej pojawiające się hipotezy takiego stanu rzeczy to skomplikowane zasady rozliczania ulg, niewielki zysk z korzystania z ulg podatkowych i obawa przez opresyjnymi urzędami skarbowymi.
Tysiące niewykorzystanych złotych z ulg zasila budżet państwa
Według PITax, 1/4 podatników ma problem ze zrozumieniem zasaddotyczących ulg i odliczeń. - Osoby pozostawiające swoje zeznanie bez żadnej ingerencji rezygnują z tysięcy złotych rocznie – uważa dr Krzysztof Biernacki, doradca podatkowy PITax.
Ten argument ma pokrycie w faktach. Według danych Ministerstwa Finansów w rozliczeniu PIT za 2024 rok podatnicy dopłacili do budżetu łącznie 14,9 mld zł – o ponad 4 mld zł, czyli 38 proc., więcej niż rok wcześniej.
Nieco inaczej widzi sprawę dr Aleksander Łożykowski, doradca podatkowy oraz radca prawny w kancelarii LTCA, a wcześniej dyrektor Departamentu Podatkowego w Ministerstwie Finansów: – Część podatników może mieć świadomość istnienia ulgi podatkowej, ale obawia się zainteresowania przez urząd skarbowy w przypadku skorzystania z niej – tłumaczy na łamach wnp.pl.
Budżet państwa nie traci na ulgach podatkowych
Z danych Ministerstwa Fiansów wynika, że średnia dopłata do budżetu państwa wyniosła 3,9 tys. zł i była ponad dwuipółkrotnie wyższa od przeciętnego zwrotu podatku – 1,5 tys. zł. Za 2024 rok fiskus zwrócił łącznie 23,7 mld zł, czyli o 8,8 mld zł więcej niż wyniosła suma należnych dopłat.
1/3 podatników w Polsce nie odlicza żadnej ulgi.- To wyraźny sygnał, że potrzebna jest edukacja w zakresie przysługujących im ulg i odliczeń – uważa Krzysztof Biernacki.