Ta opcja oszczędzania sprawdza się lepiej niż lokaty. Nawet 158 proc. zysku

Dodano:
Skarbonka Źródło: Shutterstock
Osoby, które przystąpiły do PPK pod koniec 2019 roku mogły zarobić nawet 158 proc. w zależności od funduszu inwestycyjnego - wynika z wyliczeń PFR. To zdecydowanie więcej niż na lokacie.

Jak niedawno informowaliśmy, liczba uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) przekroczyła 4 miliony, a wartość zgromadzonych przez nich aktywów przekroczyła 41 mld zł.

PPK lepszą opcją niż lokaty

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) obowiązują od 2019 roku. Program został stworzony, by zachęcić Polaków do oszczędzania na czas emerytury. Opiera się on na współfinansowaniu — część składki pochodzi z pensji pracownika (2 proc.), część z budżetu pracodawcy (1,5 proc.), a dodatkowo co roku wsparcie dorzuca państwo. To prosty mechanizm, który przy regularnych wpłatach pozwala zbudować znaczące oszczędności emerytalne. Ile konkretnie? Z danych Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), które przytacza "Fakt" wynika, że osoba, która przystąpiła do programu pod koniec 2019 roku mogła zarobić nawet 158 proc. w zależności od funduszu inwestycyjnego. Dla porównania, typowa lokata bankowa w tym czasie przyniosła kilkanaście razy mniejszy zysk. W obliczeniach przyjęto przykładowe wynagrodzenie 5300 zł brutto do końca 2023 roku i 7000 zł od początku 2024 roku.

Podczas Forum Finansów 2025 we Wrocławiu wiceprezes PFR Mariusz Jaszczyk zwracał uwagę, że średnio każdego miesiąca do PPK dołącza około 30 tys. osób, co pozwala wierzyć, że w kolejnych latach partycypacja może zbliżyć się do 80 proc., czyli poziomu, o jakim marzy PFR. – Chciałbym, żebyśmy w przyszłości rozmawiali o tym, że do programu należy 8 na 10 Polaków. To realny i ambitny cel – podkreślił wiceprezes PFR.

Z danych PFR wynika, że PPK największą popularnością cieszą się w największych przedsiębiorstwach, zatrudniających powyżej 250 osób. Partycypacja w nich przekracza 85 proc. (firmy te jako pierwsze wdrażały program po jego starcie w 2019 roku). Po drugiej stronie są organizacje zatrudniające mniej niż 20 osób i sektor publiczny, gdzie partycypacja wynosi niespełna 40 proc.

Źródło: Fakt, Bankier.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...