Rezerwiści, do Iraku!

Rezerwiści, do Iraku!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister obrony Wielkiej Brytanii Geoff Hoon poinformował o mobilizacji 1.500 rezerwistów w ramach przygotowań do ewentualnej interwencji w Iraku.
Władze brytyjskie chcą też wysłać dodatkowo w rejon Zatoki Perskiej "znaczną" liczbę okrętów wojennych, w tym na Morze Śródziemne lotniskowiec Ark Royal.

Hoon podkreślił, że mobilizacja nie oznacza, że wojna z Irakiem jest bliska i nie do uniknięcia i jest ostatnim środkiem nacisku na prezydenta Saddama Husajna.

Dodał, że kolejni rezerwiści mogą być powoływani w późniejszym czasie. Według prasy, liczba brytyjskich rezerwistów mogłaby osiągnąć siedem tysięcy.

"Mamy nadzieję, że operacja militarna nie będzie potrzebna, choć lekcje historii uczą nas, że Saddam Husajn tylko wtedy reaguje, gdy jest przekonany, że nie ma innego wyjścia" - powiedział we  wtorek rzecznik prasowy premiera Tony'ego Blaira. Sam Blair oświadczył, że świat poniesie konsekwencje swej słabości, jeśli nie uda mu się rozbroić Saddama Husajna.

W poniedziałek rząd brytyjski poinformował, że w najbliższą sobotę sześć okrętów Królewskiej Marynarki Wojennej (lotniskowiec, fregata, niszczyciel, okręt podwodny i dwie jednostki wspomagające) wyruszy na planowe ćwiczenia w Azji Południowo- Wschodniej i że przewidziany jest postój tych jednostek w Zatoce Perskiej.

Nad Zatoką Perską jest już 50 tysięcy żołnierzy amerykańskich, a  w najbliższych tygodniach ma ich tam przybyć kolejne kilkadziesiąt tysięcy. W. Brytania nie ma na razie żadnych sił lądowych w tym regionie.

sg, pap