Praca „na czarno” w Polsce i plany ministerstwa. Idą abolicja i zmiany: to pracodawca ma się obawiać
Zmiany podatkowe ujęte w Polskim Ładzie, które niedawno podpisał Andrzej Duda, poza wyższą kwotą wolną od podatku czy nowym sposobem naliczania składek zdrowotnych, wprowadzają przepisy mające lepiej chronić nielegalnie zatrudnionych pracowników.
Ministerstwo idzie na wojnę z płaceniem „pod stołem”
W trakcie wspólnej konferencji prasowej przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Państwowej Inspekcji Pracy i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podsumowali, jak po 1 stycznia 2022 roku zmieni się sytuacja osób, które są zatrudnione „na czarno”, a wynagrodzenia dostają „pod stołem”. Jak wyliczano, na nielegalnym zatrudnianiu pracowników traci zarówno gospodarka krajowa, jak i legalnie zatrudniający pracodawcy. W dodatku zmienią się przepisy, które dotychczas na nielegalnie zatrudnionego pracownika cedowały obowiązek zapłaty zaległych składek – teraz ma zrobić to jego pracodawca.
Na ten problem wskazywał inspektor Jarosław Leśniewski, zastępca Głównego Inspektora Pracy, który mówił, że w razie złożenia skargi do PIP na stosowanie przez pracodawcę nieuczciwych praktyk, zatrudnione „na czarno” osoby ponoszą odpowiedzialność karno-skarbową z tytułu osiągania nieopodatkowanych dochodów. – Niewątpliwie powstrzymuje to wiele osób pracujących nielegalnie przed złożeniem skargi do Państwowej Inspekcji Pracy, co utrudnia naszemu Urzędowi zwalczanie nielegalnego zatrudnienia – powiedział Leśniewski.
Zmiany od 1 stycznia 2022. Kto zapłaci podatki za dotychczasową pracę „na czarno”?
Właśnie ten problem mają rozwiązywać nowe przepisy zawarte w Polskim Ładzie. Od 1 stycznia 2022 roku konsekwencje nielegalnego zatrudniania obciążać będą wyłącznie pracodawcę, a nie pracownika.
To pracodawca zapłaci podatek od wynagrodzenia za pracę „na czarno” lub części wynagrodzenia wypłacanego „pod stołem”. Przypisany zostanie mu również dodatkowy przychód w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę za każdy miesiąc nielegalnego zatrudnienia niezależnie od tego czy faktycznie i w jakiej wysokości wypłacał wynagrodzenie.
Tacy pracodawcy będą zobowiązani też do zapłaty w całości składek na ubezpieczenia społeczne i składki zdrowotnej od wynagrodzeń pracujących na czarno lub wypłacanych pod stołem. Co więcej, zarówno wypłacone wynagrodzenia, jak i składki nie będą mogły zostać zaliczone przez pracodawców do kosztów uzyskania przychodu.
Pracownik zatrudniony „na czarno” – jakie zmiany
Ministerstwo Finansów wskazuje, że od 1 stycznia 2022 roku zmieni się również sytuacja osób, które były zatrudnione nielegalnie. Przede wszystkim, takie osoby:
- nie zapłacą podatku od dochodów z tytułu nielegalnego zatrudnienia ani od zaniżonych zarobków;
- uzyskają dostęp do opieki zdrowotnej i świadczeń z ubezpieczeń społecznych (emerytur, rent i zasiłków);
- nie będą finansować składek na ubezpieczenia społeczne od ujawnionego wynagrodzenia, bo składki te będą w całości pokrywane przez pracodawcę, również w tej części, która na zasadach ogólnych jest finansowana przez pracownika.
Abolicja dla pracowników i pracodawców przed wejściem w życie Polskiego Ładu
Kluczowa jest data wejścia przepisów w życie, co nastąpi 1 stycznia 2022 roku. Dopiero od tego dnia zaczną obowiązywać także nowe regulacje. Małym wyjątkiem będzie kwestia zapłaty PIT przez nielegalnie zatrudnionego pracownika – zwolnienie z obowiązku uiszczenia tych należnych fiskusowi pieniędzy będzie dotyczyło przypadków sprzed 1 stycznia 2022 roku.
– Naszym celem nie jest karanie pracowników czy pracodawców, tylko ograniczenie nieprawidłowości na rynku pracy. Dlatego zaproponowaliśmy swoistą abolicję, i to nie tylko dla pracowników, ale i dla pracodawców – mówił na konferencji wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Z kolei, jeśli wobec pracodawcy do końca roku nie zostanie wszczęta kontrola, to zaległego podatku z odsetkami za lata 2021 i wcześniejsze nie zapłaci ani pracownik ani pracodawca. – W ten sposób dajemy przedsiębiorcy możliwość powrotu do rozliczania się zgodnie z prawem na korzystnych warunkach. Biorąc pod uwagę skutki, z jakimi wiązać się będzie dla pracodawcy utrzymywanie nielegalnego zatrudnienia w 2022 r., przełom grudnia i stycznia to najlepszy moment na zerwanie z dotychczasowymi praktykami i podpisanie z pracownikiem umowy – doprecyzował Sarnowski.
Szara strefa w Polsce. Podano szacunki
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że udział w PKB z tytułu wykonywania pracy nierejestrowanej systematycznie maleje. Zmniejszyła się z 3,5 proc. w 2008 r. do 1,7 proc. w 2018 r. Natomiast rozmiar szarej gospodarki w jednostkach zarejestrowanych jako odsetek PKB w latach 2008–2018 wzrósł z poziomu 8,3 proc. do 10 proc.
– Zatrudnienie w szarej strefie to ponad 17 mld zł mniej w budżecie i to nie tylko państwa czy jednostek samorządu terytorialnego, ale również Narodowego Funduszu Zdrowia i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To jest skala porównywalna z luką VAT-owską czy CIT-owską – tak o tej luce mówił wiceminister Sarnowski.