Polski Ład uderzył w kolejną grupę emerytów. Rozważają pozew przeciwko Państwu
Nauczyciele i policjanci, którzy otrzymują pensje z góry, jako pierwsi zaalarmowali, że skutkiem wejścia w życie Polskiego Ładu jest obniżenie ich wynagrodzeń. Winnym okazał się niezłożony PIT-2. Więcej o tym mechanizmie piszemy tu.
Do chóru pokrzywdzonych dołączyli emerytowani policjanci, których emerytury za styczeń zostały zmniejszone o 200, 300 zł lub więcej (im wyższe świadczenie, tym bardziej odczuwalna strata). Emerytowani funkcjonariusze skontaktowali się ze Stowarzyszeniem Emerytów i Rencistów Policyjnych, a jego prezes Antoni Duda napisał do kierownictwa MSWiA pismo z prośbą o wyjaśnienie tego stanu rzeczy. O sytuacji pisze Wirtualna Polska.
Pozew przeciwko państwu jest niewykluczony
Pokrzywdzeni mają nadzieję, że rząd naprawi błąd. Jeśli tego nie zrobi, rozważają dołączenie do szykowanego przez Stowarzyszenie zbiorowego pozwu przeciwko państwu.
– To są duże kwoty dla emerytowanych policjantów. Składka zdrowotna podniosła im de facto podatek z 17 do 26 procent. Zgłosiło się do nas bardzo wiele osób pokrzywdzonych przesz Polski Ład. To jest obniżenie emerytury bez podstawy prawnej. Jeśli MSWiA odpowiada nam, że nie będzie rozpatrywało przypadków indywidualnie, to nie mamy wyjścia. Będziemy to zaskarżać do Trybunału Konstytucyjnego albo w formie pozwu zbiorowego pójdziemy do sądu – powiedział Wirtualnej Polsce prezes Stowarzyszenia Antoni Duda.
Przekonuje on, że rozwiązania wprowadzone przez Polski Ład mogą m.in. naruszać konstytucyjną zasadę zaufania do Państwa.
Emerytowani policjanci są rozżaleni, że po latach służby, nocnych dyżurach, pracą w szczególnie trudnych warunkach i nierzadko z narażeniem życia i zdrowia, zostali pozbawieni tego, co wcześniej zostało im obiecane. – W trakcie służby nabawiłam się nerwicy, w związku z czym przyznano mi drugą grupę inwalidzką. Miałam nadzieję, że moja emerytura będzie rekompensatą za lata służby. Otrzymałam ją zgodnie z obowiązującymi przepisami. A teraz, gdy jestem schorowana, po kilku operacjach i z koniecznością rehabilitacji, państwo zabiera mi 300 zł miesięcznie – powiedziała jedna z byłych policjantek.
Minister jeszcze nie odniósł się do problemu
W takiej samej jak policjanci sytuacji mogą się znaleźć inni lepiej sytuowani emeryci – a więc tacy, którzy otrzymują świadczenia powyżej 4920 zł brutto. Minister finansów Tadeusz Kościński już w piątek przepraszał za niedogodności i zapowiedział wdrożenie rozwiązania, dzięki któremu w efekcie Polskiego Ładu dla osób z emeryturą do 12 800 zł brutto obciążenie podatkiem i składką się nie zmieni. Powtórzył, że reforma ma być dla nich neutralna.
Wirtualna Polska zapytała MSWiA o obniżenie emerytur byłym funkcjonariuszom, ale odpowiedź nie nadeszła do momentu publikacji tekstu. Minister Mariusz Kamiński zapowiedział za to na Twitterze, że polecił wyrównanie uposażeń wszystkim służbom podległym resortowi spraw wewnętrznych, choć nie wyszczególnia funkcjonariuszy będących na emeryturze czy rencie.