Polskie złoto wyjeżdża za Odrę. Niemcy chętnie inwestują
Jak podaje Światowa Rada Złota, w zeszłym roku w Niemczech sprzedano 90 ton złota, zarówno biżuterii, jak i monet czy sztabek inwestycyjnych. Niemcy chętnie kupują złoto za granicą, także w Polsce, gdzie ze względu na słabą kondycję naszej waluty, ceny są korzystniejsze.
„Obywatelom Niemiec sprzyja na pewno niski kurs złotego, ale ważniejsze są inne przepisy dotyczące zgłaszania transakcji odpowiednim urzędom, w tym skarbowym. W Niemczech od kilku lat trzeba to robić przy transakcji powyżej 2 tysięcy euro (wcześniej było to 15, a potem krótko 10 tys. euro), w Polsce anonimowo można zakupić złoto do kwoty 15 tysięcy euro” - tłumaczy Jarosław Żołędowski, prezes Mennicy Skarbowej, cytowany przez portal bankier.pl.
Złoto inwestycyjne
Najchętniej kupowanymi produktami są sztabki inwestycyjne i złote monety o określonej wadze, które można sprzedać właściwie w dowolnym kraju.
Wyrażona w euro cena złota jest w tym roku o ok. 7 proc. wyższa, niż rok temu. Za jedną uncję kruszcu trzeba zapłacić 1720 euro, a zdarzały się momenty, w których cena przekraczała 1900 euro. Z kolei ceny w złotych wzrosły w stosunku do ubiegłego roku o ok. 10 proc., obecnie uncja złota kosztuje 8200 zł.
Za ważącego jedną uncję Krugerranda w sklepie Mennicy Polskiej trzeba zapłacić 8965 zł. Zawierające pół uncji złota Brittanica, czy australijski Kangur kosztują 4765 złotych.
Polacy kupują złoto
W złoto chętnie inwestują także Polacy. Jak podaje bankier.pl, w zeszłym roku w Polsce sprzedano łącznie 14 ton złota. Wygląda na to, że w tym roku wynik będzie jeszcze lepszy.
„Wysoka inflacja i wojna na Ukrainie nadal są czynnikami, które wpływają na wysoki poziom popytu na ten kruszec” – mówi prezes Mennicy Polskiej, cytowany przez bankier.pl”.