Program Amazon Ad Verification obiecuje 2 dolary miesięcznie w zamian za dostęp do danych wykorzystywania internetu na smartfonach użytkowników. Propozycja wywołała obawy o ochronę prywatności internautów.
Amazon Ad Verification – Amazon płaci za dostęp do naszych danych
Amazon Ad Verification jest częścią szerszej inicjatywy Amazon Shopper Panel. To funkcja proponowana tylko wybranej grupie użytkowników, którzy mogą dobrowolnie przystąpić do programu i uzyskać dodatkowe bonusy.
Najnowsza funkcja za dość skromną wypłatę 2 dolarów miesięcznie pozwala gigantowi e-commerce uzyskać wgląd w to, gdzie użytkownicy widzą banery reklamowe. Amazon dostaje także dostęp do danych, jakie reklamy zostały wyświetlone uczestnikom, gdzie je zobaczyli, o jakiej porze, ile razy i tak dalej.
Inicjatywa obejmuje nie tylko reklamy samego Amazona, ale także firm trzecich. Jak podaje firma Jeffa Bezosa, celem tych działań jest lepsze dopasowywanie reklam do upodobań użytkowników.
Jak wspomnieliśmy, nie wszyscy chętni znają się w programie Amazon Ad Verification, choć firma przygotowała listę oczekujących, na którą można się zapisać. Oczywiście, jeśli sprzedaż naszych danych za niecałe 10 zł nie wywołuje u nas ciarek na plecach.
Amazon Shopper Panel – pieniądze za dane
Wypłata dwóch dolarów za miesiąc jest sporo mniejsza w porównaniu do innych inicjatyw z Amazon Shopper Panel. Użytkownicy mogą na przykład zyskać nawet 10 dolarów miesięcznie, jeśli wprowadzą do systemu 10 paragonów z zakupami wykonanymi poza platformą Amazon.
Innym sposobem zarobku na naszych danych jest wypełnianie kwestionariuszy, które mają dać firmie m.in. lepsze dane dotyczące procesu zakupowego. Program ASP na chwilę obecną jest ograniczony do USA i Wielkiej Brytanii.
Czytaj też:
Wywołał krach na rynku krypto. Amazon zrobi o nim serialCzytaj też:
Amazon odpalił AI na orbicie. To pierwszy taki test w historii