Dwóch popularnych youtuberów z Polski – Karol „Dealereq” Kutermankiewicz i Mikołaj „Żelazny” Cieślak – odtworzyło realistyczną elektrownię jądrową w grze Minecraft. Projekt jest do tego stopnia szczegółowy, że na jego podstawie można w prosty i przystępny sposób dowiedzieć się, na jakich zasadach działają prawdziwe tego typu obiekty.
Polska elektrownia jądrowa na YouTube
Efekty pracy polskich twórców można podziwiać na poniższym materiale wideo.
Na uwagę zasługuje ogrom pracy włożonej w budowę działającej elektrowni atomowej w grze Minecraft. Polscy youtuberzy bardzo dobrze wykorzystali nieskończone wręcz możliwości popularnej gry, która pozwala na budowanie dowolnych światów z wirtualnych klocków. Nie zrobili tego jednak z nudów, bowiem nietypowy projekt powstał w ramach promocji programu Polski Atom i został zrealizowany przez agencję gaming marketingu Gameset (Grupa Lifetube) oraz Grupę Defence24 na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska
– Byłem pod wielkim wrażeniem elektrowni jądrowej, którą Dealereq i Żelazny zbudowali w Minecrafcie. Przede wszystkim, w oczy rzucała się szczegółowość całej konstrukcji. Jednostka imponowała też rozmachem i kreatywnym wykorzystaniem elementów dostępnych w grze. Wszystko to pozwalało odtworzyć pracę prawdziwej elektrowni jądrowej. Widownia YouTuberów mogła dzięki temu szybko i łatwo zrozumieć, na czym polega działanie takiej jednostki – skomentował Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24.com (Grupa Defence24).
Polska elektrownia jądrowa, zbudowana w Minecrafcie i pokazana na YouTube, to projekt ze wszech miar udany, bowiem dzięki profesjonalizmowi twórców i ich osobistym zasięgom film został już obejrzany przez blisko 150 tysięcy użytkowników. Chyba trudno o skuteczniejsze dotarcie z tak trudnym tematem do młodszej widowni zgromadzonej wokół internetowych twórców oraz samej gry.
Czytaj też:
Elektrownia jądrowa w Polsce. Prof. Strupczewski: Nie zagrozi jej ani tsunami na Bałtyku, ani upadek meteorytuCzytaj też:
Hakerzy z Chin i Rosji zaatakowali brytyjską elektrownię? Informacje wzbudziły niepokój