Według szacunków Ministerstwa Rozwoju, w razie wejścia w życie zaproponowanych rozwiązań, niższe składki zapłaci niemal 200 tysięcy przedsiębiorców. Wniosek o wpisanie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych rządu skierowano 31 marca. – Składki na ubezpieczenia społeczne w stałej kwocie dla każdego przedsiębiorcy to poważna bariera dla tysięcy mikrofirm. Chcemy pozwolić na rozwój każdemu, nawet tym najmniejszym i dlatego planujemy zmianę, która wprowadzi sprawiedliwe rozwiązania oraz zachęci do wyjścia z szarej strefy – powiedział o projektowanych zmianach wicepremier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, główna zasada, która przyświecała twórcom, brzmiała: „żaden przedsiębiorca nie straci na tej regulacji”.
Projekt zakłada, że przedsiębiorca, którego miesięczny przychód nie przekracza 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia (w roku 2017 poziom ten to 5000 złotych – red.) będzie mógł płacić najniższą wysokość składki na ubezpieczanie społeczne. Podstawa wymiaru składek będzie proporcjonalna do przychodu tak, aby w momencie osiągnięcia progu równała się ona obecnej, tj. 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia za pracę.
Polacy przestaną zamykać firmy?
Ministerstwo zakłada, że dzięki nowym przepisom zmaleć ma wskaźnik firm zamykanych 24 miesiące po ich założeniu, to jest w momencie, gdy przedsiębiorcy nie mogą korzystać z preferencyjnych stawek składek na ubezpieczenie społeczne.
Proponowana regulacja ma także na celu zachęcenie do podjęcia legalnej działalności osoby, które dotychczas pozostają w szarej strefie. Według szacunków GUS rozmiar tzw. działalności nieformalnej w 2013 roku wyniósł ok. 3,9% PKB. Dodatkowe wpływy z podatków i składek każdego dodatkowego przedsiębiorcy, który skorzysta z nowych możliwości, szacowane są na ok. 5 600 złotych rocznie.
Nowe regulacje mogą nie wygenerować kosztów
Resort oszacował, że koszt wprowadzenia nowych przepisów wyniesie rocznie około 200 mln złotych, jednak w szacunkach nie przyjęto żadnej z opcji pozytywnego wpływu projektu na rzeczywistość gospodarczą w Polsce. Jeśli do „oficjalnego obiegu działalności gospodarczej” włączyło się przynajmniej 36 tysięcy przedsiębiorców pozostających w "szarej strefie", obniżenie składek byłoby bezkosztowe.