Notowania Tesli mocno poszybowały w górę w handlu pozasesyjnym, co jest bezpośrednio związane ze zwycięstwem Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Inwestorzy zakładają, że bliskie relacje Elona Muska z byłym prezydentem mogą przełożyć się na korzyści dla producenta samochodów elektrycznych.
Akcje Tesli zyskały aż 8 proc. na platformie Robinhood podczas nocnej sesji, co jest wyraźnym odbiciem po sześciu z rzędu sesjach spadkowych. W trakcie regularnych notowań we wtorek walory firmy wzrosły o 3,5 proc., jak podało CNBC.
Zaangażowanie polityczne Elona Muska
Przyczyną wzrostu wartości akcji było ujawnienie istotnego zaangażowania Muska w kampanię wyborczą Donalda Trumpa. W październiku Musk przekazał prawie 75 milionów dolarów na rzecz America PAC, komitetu politycznego założonego przez byłego prezydenta, wspierającego jego kandydaturę.
Dodatkowo, inwestorzy pozytywnie odebrali deklarację Trumpa, który obiecał Muskowi rolę przewodniczącego komisji ds. efektywności rządu, jeśli wygra wybory. Podczas wiecu w Madison Square Garden Trump zasugerował możliwość ograniczenia federalnych wydatków o 2 biliony dolarów, co według jego słów miałoby być realizowane we współpracy z Muskiem.
Perspektywy rozwoju Tesli
Wzrost kursu akcji Tesli jest znaczący zwłaszcza, że Trump nie jest postrzegany jako zwolennik zielonej energii, do której zalicza się produkcja pojazdów elektrycznych. Od początku roku Tesla osiągnęła jedynie 1,2 proc. wzrostu, co kontrastuje z 21,2-procentowym wzrostem indeksu S&P 500.
Analitycy zwracają uwagę na pewien paradoks – mimo że Trump nie popiera rozwoju czystych technologii, inwestorzy spekulują, że jego osobiste relacje z Muskiem mogą przełożyć się na korzyści biznesowe dla Tesli. Na jednym z wieców Musk zapowiedział, że jako szef komisji dążyłby do "zmniejszenia kontroli rządowej nad przedsiębiorcami oraz obciążeń podatkowych". Wybory prezydenckie w USA silnie wpływają na notowania Tesli, a także na kursy walut, cenę ropy oraz rentowność obligacji.
Czytaj też:
Okrzyki „Donald Trump!” w polskim Sejmie. Poseł PiS pozował w czapce MAGACzytaj też:
Donald Trump wygrywa wybory prezydenckie. Wielki powrót do Białego Domu