- Niech ta dzisiejsza cena ropy już nie spada, bo jest wystarczająco dolegliwa dla Rosji, a dla nas zapewnia w miarę stabilną sytuację na rynku naftowym. Trzymam kciuki, żeby już nie spadała, bo jak coś gwałtownie spada, to później wzrasta ponad normę - powiedział Marek Belka.
Szef NBP odniósł się do słów ministra finansów Mateusza Szczurka, który prognozuje, że w kolejnych miesiącach ceny paliw na stacjach powinny nadal tanieć - być może nawet do trzech złotych za litr. Zdaniem Marka Belki dla polskiej gospodarki byłoby lepiej, żeby cena utrzymała się na obecnym poziomie i dalej nie spadała.
TVN24 Biznes i Świat/x-news
TVN24 Biznes i Świat/x-news
