Ukraina i Turcja stworzą strefę wolnego handlu?
Dodano:
Kijów i Ankara rozpoczynają rozmowy o zniesieniu wiz dla swoich obywateli oraz mają nadzieję na szybkie powołanie strefy wolnego handlu - oświadczyli w Kijowie prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz i premier Turcji Recep Tayyip Erdogan. Turcja jest także zainteresowana udziałem swoich firm w przygotowaniach do piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 r. na Ukrainie - podkreślił szef tureckiego rządu. Według Janukowycza głównym zadaniem w relacjach jego kraju z Turcją jest zwiększenie obrotów handlowych.
- Ustaliliśmy, że w ciągu pięciu lat stawiamy sobie za zadanie podniesienie obrotów do 10 mld dolarów, by za dziesięć lat doszły one do poziomu 20 mld dolarów - mówił o ukraińskich planach Janukowycz. - Jesteśmy dwoma ważnymi państwami basenu Morza Czarnego. Wierzę, że możemy osiągnąć taki poziom obrotów - dodał Erdogan. Premier Turcji przypomniał przy tym, że w 2008 r. obroty handlowe między Ukrainą i Turcją wynosiły 8 mld dolarów, po czym spadły w 2009 r. do 4 mld dolarów, by w 2010 r. wzrosnąć do poziomu 5 mld dolarów.
Turecki premier wyraził nadzieję, że zwiększeniu obrotów handlowych będzie sprzyjać powołanie strefy wolnego handlu między jego krajem a Ukrainą. - Myślę, że prace legislacyjne w tej sprawie można przeprowadzić jeszcze w bieżącym roku - powiedział. Podobne tempo prac Janukowycz i Erdogan chcą narzucić w rozmowach o zniesieniu obowiązku wizowego.
Swój pobyt w Kijowie Erdogan poświęcił również m.in. na zachęcanie Ukraińców do angażowania tureckich firm w budowę i modernizację obiektów m.in. dla potrzeb Euro 2012. - Wiecie przecież, że turecki sektor budowlany zajmuje drugie miejsce po chińskim. Chcemy, by nasze firmy budowlane brały udział w przetargach na Ukrainie i w nich zwyciężały - oświadczył szef tureckiego rządu.
PAP, arb