Cameron chce wzmocnienia FSB, WTO i G20

Propozycje zawarte w raporcie Governance for Growth publikuje oficjalny portal Camerona "number 10" (od adresu jego siedziby przy Downing Street 10). Celem propozycji jest taki model funkcjonowania G20, FSB i WTO, by najlepiej sprzyjał globalnemu wzrostowi gospodarki. Najważniejsza zakłada sformalizowanie grupy G20 reprezentującej 85 proc. globalnego PKB. Cameron sugeruje utworzenie tzw. trojki złożonej z  obecnej, poprzedniej i następnej rotacyjnej prezydencji G20, wspartej przez sekretariat. Trojce przewodniczyłaby aktualna prezydencja, a jej zadaniem byłoby dopilnowanie realizacji przyjętych ustaleń i zapewnienie ciągłości prac.

Cameron chce, by FSB posiadała własną osobowość prawną, tak by miała "tożsamość, autorytet i możliwości odgrywania w pełni efektywnej roli koordynacyjnej na szczeblu międzynarodowym". Brytyjski premier sugeruje też, że rola Światowej Organizacji Handlu (ang.WTO) jako strażnika światowego systemu handlu powinna zostać wzmocniona. Organizacja ta jego zdaniem miałaby większe uprawnienia nadzorcze dla zapobieżenia protekcjonizmowi.

Stosowane przez WTO mechanizmy rozstrzygania sporów w ocenie Camerona wymagają doszlifowania, podejście do zagadnienia liberalizacji handlu powinno być bardziej innowacyjne, a stare zasady handlu, jeśli stały się nieaktualne, wymagają uaktualnienia. "Globalny system zarządzania gospodarką wymaga wspólnych zasad obejmujących różne dziedziny: od przejrzystego systemu podatkowego po  działania antykorupcyjne. Potrzebne są też wspólne cele zachęcające te  instytucje do wspólnej pracy nad skomplikowanymi sprawami" - napisano w  raporcie.

- Gospodarcza pomyślność narodowych państw, teraz bardziej niż  kiedykolwiek, zależy od sprawdzonego systemu zarządzania globalną gospodarką. Propozycje zawarte w tym raporcie potraktowane łącznie stanowią praktyczny sposób jego poprawy - powiedział Cameron z okazji prezentacji raportu.

W czwartek Cameron opowiedział się w Cannes za zwiększeniem rezerw MFW, co naraziło go na krytykę ze strony eurosceptyków w jego własnej partii przeciwnych łożeniu na ratowanie Grecji.

zew, PAP