O nałożeniu nowych sankcji przed amerykańską administrację na rosyjskich oligarchów i członków ich rodzin informują źródła agencji Bloomberg. Prawdopodobnie zostaną one nałożone jeszcze w czwartek. Decyzja ta ma uderzyć nie tylko w miliarderów i ich bliskich, ale też w Kreml w związku z postępującą inwazją Rosji na Ukrainę.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sankcje na oligarchów i ich rodziny będą zbliżone do tych, które nałożyła na początku tego tygodnia Unia Europejska. Najprawdopodobniej obejmie on zakazy podróży. Objęcie sankcjami rodziny ma zapobiegać przekazywaniu przez oligarchów aktywów swoim krewnym.
Amerykański prezydent już wcześniej zapowiedział, że będzie "ścigał nieuczciwe zdobycze" rosyjskich oligarchów. Biden wskazał tu m.in. prywatne odrzutowce, luksusowe apartamenty czy jachty.
Spotkanie gabinetu Bidena w sprawie sankcji planowane jest na czwartkowe popołudnie. Amerykański prezydent zwrócił się do rosyjskich oligarchów podczas wygłoszonego kilka dni temu orędzia o stania państwa.
Ostre słowa Bidena
– Dziś mówię do rosyjskich oligarchów i skorumpowanych przywódców, którzy kradli miliardy dzięki temu brutalnemu reżimowi: dość – powiedział gospodarz Białego Domu.
Biden zapowiedział wówczas powołanie do życia specjalnego zespołu w Departamencie Sprawiedliwości, która zbada łamanie przez oligarchów prawa. Prezydent USA podkreślił również, że restrykcje przeciwko Rosji już wywołały wstrząsający efekt, wskazując na rekordowe spadki wartości rubla czy zawieszenie rosyjskiej giełdy.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Francja zajęła jacht „zastępcy” Władimira Putina