W styczniu ożywił się rynek nieruchomości wynika z raportu Open Finance oraz portalu nieruchomościowego Oferty.net. Z analiz wynika też, że początek roku nie tylko nie przyniósł spodziewanych spadków cen, ale nawet ich nieznaczne wzrosty.
Średnie stawki ofertowe najbardziej wzrosły w Białymstoku (1,3 proc.), Krakowie (1,1 proc.) i Olsztynie (1 proc.). Okazuje się również, że obserwowany od kilku miesięcy spadek popytu na mieszkania mocno zależy od ich typu. O ile bowiem rzeczywiście spadają ceny ofertowe mieszkań dużych i średnich, o tyle w przypadku mniejszych lokali zauważane są wzrosty.
W Krakowie za mieszkanie o powierzchni do 30 mkw. właściciele życzą sobie o 4,4 proc. więcej niż przed dwoma laty. Stabilne pozostają ceny małych mieszkań w stolicy, gdzie w ciągu ostatnich dwóch lat ofertowa cena spadła zaledwie o 0,8 proc.
Analitycy rynku nieruchomości są zdania, że mimo zaostrzania polityki kredytowej przez banki w tym roku nie należy spodziewać się większego spadku cen nieruchomości. Mówią raczej o stagnacji lub ewentualnie bardzo niewielkich spadkach.
W Krakowie za mieszkanie o powierzchni do 30 mkw. właściciele życzą sobie o 4,4 proc. więcej niż przed dwoma laty. Stabilne pozostają ceny małych mieszkań w stolicy, gdzie w ciągu ostatnich dwóch lat ofertowa cena spadła zaledwie o 0,8 proc.
Analitycy rynku nieruchomości są zdania, że mimo zaostrzania polityki kredytowej przez banki w tym roku nie należy spodziewać się większego spadku cen nieruchomości. Mówią raczej o stagnacji lub ewentualnie bardzo niewielkich spadkach.