Ziściły się plany Elona Muska, o których pierwszy raz miliarder mówił już w 2017 roku. Tesla zarejestrowała znak towarowy sieci restauracji. Chce w ten sposób połączyć konieczność oczekiwania na naładowanie samochodu z możliwością zjedzenia posiłku.
Obiad w trakcie tankowania
Powstanie sieć restauracji przy superładowarkach Tesli. Mimo że firma zarejestrowała w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych znak towarowy nowego przedsięwzięcia, to nie są znane jeszcze jego szczegóły. Wiadomo tyle, ile jeszcze kilka lat temu mówił Elon Musk. Ekscentryczny miliarder zapowiadał wtedy powstanie restauracji typu fast food w stylu retro.
Zjedzenie w takim punkcie miałoby być możliwe w czasie ładowania samochodu elektrycznego, co w przypadku superładowarek trwa około piętnastu minut. Obliczono, że kierowcy przy stacjach spędzają jednak średnio nawet pół godziny. Obecnie na świecie jest już ponad 2,5 tys. takich urządzeń.
Pomysł otwarcia restauracji typu fast food wydaje się więc naturalne. Zresztą takie rozwiązania znane są doskonale także z Polski, gdzie np. na autostradach na postojach i obok stacji benzynowych powstają lokale znanych sieci restauracyjnych.
Czytaj też:
Elon Musk dogadał się z AMD. Firma dostarczy komputery pozwalające na granie w Cyberpunka w Tesli