Najnowsze dane z rynku surowców sugerują, że złoto wraca do trendu wzrostowego, a kurs srebra najprawdopodobniej zanurkuje.
Według prezesa Heritage Capital Paula Schatza ostatni spadek cen złota był korektą, która właśnie dobiegła końca. Złoto odbija się z siedmiomiesięcznego dołka i rozpoczyna zdaniem inwestora silny trend wzrostowy. Przewiduje on skok cenowy z obecnego poziomu 1650 dol. za uncję do ponad 2 tys. na początku 2013 r. To ponad 21-procentowe przebicie obecnej ceny. Schatz twierdzi jednak, że na tym poziomie cena się nie zatrzyma, i prognozuje maksymalny pułap w okolicach 2,3 tys. dol. za uncję w dłuższej perspektywie.
Tymczasem srebro, które jest w tym roku najlepiej prezentującym się metalem szlachetnym, może w ciągu najbliższych tygodni odnotować spadek rzędu 5,6 proc., ponieważ jego zapasy wzrosły do najwyższego poziomu od 14 lat. Tak wysoki poziom zapasów sugeruje, że nie ma popytu na ten metal ? stąd należy spodziewać się w najbliższym czasie korekty.
Tymczasem srebro, które jest w tym roku najlepiej prezentującym się metalem szlachetnym, może w ciągu najbliższych tygodni odnotować spadek rzędu 5,6 proc., ponieważ jego zapasy wzrosły do najwyższego poziomu od 14 lat. Tak wysoki poziom zapasów sugeruje, że nie ma popytu na ten metal ? stąd należy spodziewać się w najbliższym czasie korekty.