Według ostrożnych szacunków w ciągu roku urządzamy ok. 32 mln grillowych imprez. Na każdą kupujemy mięso, napoje bezalkoholowe lub nie, dodatki, wreszcie same narzędzia do opiekania. I zasilamy strumieniem złotówek polską gospodarkę.
Przemysł związany z produkcją grillów wart jest ponad 550 mln zł. Sprzedaż akcesoriów to przychody rzędu 100 mln. Na każde spotkanie przynosimy sporo mięsa, kiełbasy, kupujemy napoje, warzywa, ryby, sosy, keczupy i brykiety. Gdy jest chłodniej, sięgamy po mocniejsze alkohole, gdy jest cieplej, pijemy piwo. Grupa Żywiec wyliczyła, że tylko podczas majowego weekendu sprzedaje swego produktu o 4 mln sztuk więcej niż każdy inny weekend. Nie ma wątpliwości ? rozpalając grill, nie tylko sprawiamy sobie przyjemność, ale także strumieniem pieniędzy zasilamy wszystkie zaangażowane w ten przemysł branże. No i oczywiście ? choćby z samego tylko podatku VAT i akcyzy od alkoholu ? budżet.
Według naszych wyliczeń przemysł grillowy wart jest w tym roku minimum 5 mld zł.
Jak to wyliczyliśmy ? sprawdź w najnowszym numerze 'Bloomberg Businessweek Polska'. Od dziś w kiosku. Pamiętaj: to najlepiej zainwestowane 8 zł.
Według naszych wyliczeń przemysł grillowy wart jest w tym roku minimum 5 mld zł.
Jak to wyliczyliśmy ? sprawdź w najnowszym numerze 'Bloomberg Businessweek Polska'. Od dziś w kiosku. Pamiętaj: to najlepiej zainwestowane 8 zł.