Rosyjski monopolista gazowy znany jest z tego, że lubi stawiać pod ścianą firmy, z którymi prowadzi interesy. Tym razem władze Gazpromu posunęły się znacznie dalej: postanowiły zaszantażować rosyjski rząd informuje serwis Gazeta.ru.
Gazprom ostrzegł właśnie rosyjskie władze w Moskwie, że jeśli podniosą gazowe stawki podatku od wydobycia kopalin, firma może być zmuszona do zmiany planów i przekierowania części projektów z rosyjskiego rynku na zagraniczne. Sprzedaż gazu na eksport jest dla Gazpromu bardziej opłacalna niż sprzedaż na rynek wewnętrzny. Jednak zdaniem cytowanych przez serwis ekspertów monopolista nie będzie w stanie spełnić swych gróźb, a w rzeczywistości chodzi o próbę sił i wymuszenie na rosyjskich władzach ustępstw.
O możliwości przekierowania surowca z Rosji na zagraniczne rynki powiedział podczas corocznego WZA koncernu jego prezes Aleksiej Miller. Nawiązał tym samym do ogłoszonych już planów rosyjskiego rządu, które zakładają podniesienie od przyszłego roku gazowych stawek podatku wydobywczego, jakim obciążany jest Gazprom, z obecnego poziomu 509 rubli za 1 tys. m³ do 582 rubli. Ale to miałby być dopiero początek, bo w drugiej połowie 2015 r. stawka miałaby wzrosnąć aż do 1062 rubli.
Miller dodał, że rozmowy na temat podniesienia stawek podatkowych, jakie firma prowadzi z rosyjskimi władzami, 'układają się bardzo dobrze'. ? Jest wciąż wystarczająco dużo czasu, aby podjąć rozsądną decyzję w tej sprawie ? dodał szef Gazpromu. ? Jestem pewien, że zapadnie odpowiednie, zrównoważone rozwiązanie ? stwierdził Miller.
? Gazprom twardo broni swoich interesów, starając się wywrzeć presję na rząd ? komentuje szef Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego Konstantin Simonow. ? Jednak najprawdopodobniej nie będzie w stanie spełnić swoich gróźb ? dodaje.
O możliwości przekierowania surowca z Rosji na zagraniczne rynki powiedział podczas corocznego WZA koncernu jego prezes Aleksiej Miller. Nawiązał tym samym do ogłoszonych już planów rosyjskiego rządu, które zakładają podniesienie od przyszłego roku gazowych stawek podatku wydobywczego, jakim obciążany jest Gazprom, z obecnego poziomu 509 rubli za 1 tys. m³ do 582 rubli. Ale to miałby być dopiero początek, bo w drugiej połowie 2015 r. stawka miałaby wzrosnąć aż do 1062 rubli.
Miller dodał, że rozmowy na temat podniesienia stawek podatkowych, jakie firma prowadzi z rosyjskimi władzami, 'układają się bardzo dobrze'. ? Jest wciąż wystarczająco dużo czasu, aby podjąć rozsądną decyzję w tej sprawie ? dodał szef Gazpromu. ? Jestem pewien, że zapadnie odpowiednie, zrównoważone rozwiązanie ? stwierdził Miller.
? Gazprom twardo broni swoich interesów, starając się wywrzeć presję na rząd ? komentuje szef Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego Konstantin Simonow. ? Jednak najprawdopodobniej nie będzie w stanie spełnić swoich gróźb ? dodaje.