Nie w 2016 r., jak szumnie zapowiadano, ale dopiero w 2018 zniknie obowiązek meldunkowy. Oznacza to, że osoby zmieniające miejsce zamieszkania na dłużej niż trzy miesiące nadal muszą dopełnić formalności meldunkowych.
Na zameldowanie się mamy 30 dni od zmiany miejsca zamieszkania. ,,W przypadku wynajmowania lokalu obowiązek meldunkowy leży po stronie najemcy. Do urzędu najlepiej udać się razem z właścicielem. Potrzebne będą wtedy umowa najmu oraz dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu" - mówi w wywiadzie z serwisem infoWire.pl Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości z portalu RynekPierwotny.pl.
Lokator może jednak zameldować się też samodzielnie. Wystarczy, że przedstawi w urzędzie umowę najmu. ,,Co ważne, brak dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do lokalu nie uniemożliwia zameldowania się" - dodaje ekspert.
Niektórzy właściciele obawiają się zameldować lokatora. Bo choć sam meldunek jest tylko ewidencyjnym potwierdzeniem przebywania w mieszkaniu, to kłopot pojawia się, gdy najemca nie chce się wymeldować. Wtedy pozostaje postępowanie administracyjne. Klauzula mówiąca o niewyrażaniu zgody przez właściciela mieszkania na zameldowanie, zamieszczona w umowie najmu, nie jest żadną ochroną, ponieważ nie ma mocy prawnej.
dostarczył infoWire.pl
