"Chcemy spełnienia dwóch postulatów: odwołania wiceministra Ireneusza Dąbrowskiego i przywrócenia na stanowisko zawieszonego obecnie prezesa Marka Mazura" - powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Locie Stefan Malczewski.
Zgromadzeni przynieśli transparenty z napisem "temu panu dziękujemy" i zdjęciem ministra Dąbrowskiego, "PiS-tak, Dąbrowski- nie" i "wiceminister Dąbrowski musi odejść". Mieli także transparent - imienny "bilet lotniczy" w jedną stronę, do Mińska na Białorusi, dla Ireneusza Dąbrowskiego.
Rzecznik prasowy ministerstwa skarbu Paweł Kozyra poproszony o komentarz do postulatów demonstrujących, powiedział dziennikarzom, że "zarówno minister Skarbu Państwa, jak i związki zawodowe nie będą decydować o tym, kto będzie prezesem LOT-u. Decyzja ta należy do rady nadzorczej."
W czwartek 8 marca rada nadzorcza PLL LOT podjęła uchwałę o zawieszeniu w pełnieniu obowiązków prezesa zarządu Marka Mazura. Jak informowała spółka, uchwała jest wynikiem porozumienia między dwoma głównymi akcjonariuszami PLL LOT SA - Skarbem Państwa i syndykiem masy upadłościowej SairLines Europe B.V.
Rada nadzorcza poinformowała tego dnia, że do czasu rozstrzygnięcia postępowania kwalifikacyjnego nadzór nad działalnością spółki, zgodnie z kodeksem spółek handlowych i statutem, sprawują pozostali członkowie zarządu.
Marek Mazur został wybrany na prezesa LOT-u przez radę nadzorczą spółki 13 lutego br. Już wtedy MSP zgłaszało zastrzeżenia do tego wyboru i informowało, że rozważa zwołanie walnego zgromadzenia akcjonariuszy z porządkiem obrad obejmującym odwołanie prezesa.
Jak podali w środę związkowcy, w czwartek przed południem ma zebrać się rada nadzorcza LOT-u.pap, ss