Zdaniem „zorientowanych w sprawie osób”, ten ruch przyczyni się do serii transakcji w polskim sektorze telekomunikacyjnym w tym roku.
Francuska firma współpracuje z doradcami z Lazard Ltd. nad ewentualną sprzedażą połowy udziałów w sieci światłowodowej kontrolowanej przez notowany na giełdzie Orange Polska S.A.
Tak powiedział Bloombergowi proszący o anonimowość pracownik managementu spółki, rozmowy wciąż są bowiem zakulisowe. Stawka transakcji może przynieść firmie około 1 miliarda euro.
Orange zapowiedział już w 2019 roku, że będzie starał się zarobić na swojej infrastrukturze telekomunikacyjnej, sprzedając udziały w masztach telefonii komórkowej i sieciach światłowodowych. Jean-Francois Fallacher, dyrektor generalny Orange w Polsce, powiedział w lutym 2020 roku, że chce, by firma była większościowym udziałowcem w każdym przedsięwzięciu, ale z nowymi partnerami finansowymi.
Istnieje spory popyt na infrastrukturę komunikacyjną wśród funduszy inwestycyjnych poszukujących wiarygodnych długoterminowych źródeł zwrotu. Akcje Orange spadły o 18 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co daje firmie wartość rynkową około 29 miliardów euro. – Rozmowy na temat sieci światłowodowej Orange Polska trwają i nie ma pewności, że zakończą się sprzedażą – mówią Bloombergowi informatorzy.
Rzecznik Orange Polska potwierdził agencji, że grupa poszukuje partnera do dalszych inwestycji w swoje sieci światłowodowe i że wybrano doradcę, który pomoże jej znaleźć właściwego. Przedstawiciel Orange odmówił komentarza. Przedstawiciel Lazarda także nie podzielił się komentarzem.
Akcje Orange Polska wzrosły w czwartek o 7,9 proc. na warszawskiej GPW, co dało firmie wartość rynkową ponad 2,3 mld dolarów.
Czytaj też:
Mocny wzrost na GPW. Największe obroty na akcjach CD Projektu