Obecnie obowiązują w Polsce trzy stawki PIT - 19, 30 i 40 proc., które od początku 2009 r. mają zostać obniżone i zastąpione dwiema stawkami - 18 i 32 proc. Zgodnie z prawem podatkowym, osoby zarabiające rocznie poniżej 85 tys. 528 zł, zapłacą wówczas 18 proc. podatku. Zaś pozostali, których dochody przekroczą ten próg, zapłacą 32 proc.
Prezes BCC Marek Goliszewski przekonywał na konferencji, że propozycja Klubu będzie bardziej korzystna od planów rządu i bardziej sprawiedliwa społecznie. Pozwoli zapłacić niższe podatki zarówno osobom najmniej zarabiającym, jak też osobom prowadzącym działalność gospodarczą.
"Wprowadzenie stawek 15 i 28 proc. wzmocni gospodarkę, przyczyni się do zmniejszenia szarej strefy oraz wzrostu miejsc pracy i konsumpcji" - powiedział Goliszewski.
Goliszewski zapowiedział też, że we wtorek przedstawi projekt BCC premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jego organizacja rozpoczęła też rozmowy na ten temat z Ministerstwem Finansów i z posłami Platformy Obywatelskiej. Prezes BCC ma nadzieję, że uzyska przychylność rządu, tak by obniżyć podatki już od 2008 r. "Obecna dobra koniunktura gospodarcza to ostatni tak korzystny czas na reformy" - przekonywał.
Zgodnie z planem BCC, 15-proc. podatek płacić miałyby osoby o rocznych dochodach niższych niż 59 tys. 460 zł. Pozostali mają zapłacić 28 proc. podatku.
Według Goliszewskiego, koszt projektu BCC będzie o 3-4,5 mld zł wyższy, niż planowane przez rząd obniżenie podatku od 2009 r. Planowane na ten czas wprowadzenie dwóch stawek PIT - 18 i 32 proc. - kosztować ma 15 mld zł, podczas gdy propozycja BCC - od 18 do 19,5 mld zł.
Ekspert podatkowa BCC Irena Ożóg przekonywała na konferencji, że projekt nie będzie miał negatywnych skutków dla budżetu, ponieważ przyczyni się jednocześnie do ożywienia gospodarki i zwiększenia w ten sposób wpływów budżetowych. Zaś obniżenie podatków sprawi, że chętniej będą je płacić osoby ukrywające się obecnie w szarej strefie.
BCC proponuje też jednoczesną reformę Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), polegającą na podniesieniu składek dla najlepiej zarabiających rolników. Obecnie budżet dopłaca do KRUS 15 mld zł rocznie. Dzięki reformie KRUS, rząd miałby dodatkowe środki na obniżenie podatków.
Z wyliczeń BCC wynika m.in., że osoby zarabiające 1,2 tys. zł miesięcznie, rocznie płacą obecnie 2,2 tys. zł podatku. Od 2009 r. płacić będą niewiele ponad 2 tys. zł. Natomiast po wprowadzeniu propozycji BCC zapłaciliby 1,4 tys. zł podatku. Dla osób zarabiających 2,8 tys. zł miesięcznie, podatek wynosi obecnie 5,8 tys. zł. Od 2009 r. będzie to 5,4 tys. zł, zaś dzięki propozycji BCC podatek obniżyłoby się do 4,3 tys. zł.
ab, pap