KE kwestionuje polską ustawę o supermarketach

KE kwestionuje polską ustawę o supermarketach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komisja Europejska zakwestionowała w czwartek polską ustawę o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych (WOH), otwierając pierwszy etap postępowania, które może się zakończyć przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Chodzi o ustawę z maja 2007 roku autorstwa Samoobrony, która przewiduje, że utworzenie sklepu o powierzchni sprzedaży od 400 do 2 tys. metrów kw. wymaga zezwolenia gminy, a powyżej 2 tys. m kw. wymaga zezwolenia gminy i sejmiku wojewódzkiego. Zezwolenia nie wymaga budowa obiektu handlowego o powierzchni handlowej do 400 m kw.

Zdaniem KE, to zamach na unijną zasadę swobody świadczenia usług i zakładania działalności gospodarczej.

"Przede wszystkim, nowa procedura może być zbyt długa i kosztowna. Poza tym, daje prawo przedsiębiorcom już działającym na danym terenie wypowiedzieć się w sprawie zezwolenia na otwarcie nowego obiektu handlowego. Co więcej, zezwolenie zależy od takich kryteriów, jak zachowanie równowagi między różnymi formami sprzedaży detalicznej, tymczasem ustawa nie precyzuje, jak te kryteria mają być stosowane, ani w jakim terminie decyzja ma być podjęta" - pisze KE w komunikacie.

KE wyciąga wniosek, że ustawa może prowadzić do dyskryminacji na rynku supermarketów w Polsce. Zastanawia się też, czy przewidziane środki są "adekwatne i proporcjonalne" do celu, jakim miała być ochrona mniejszych sklepów.

Ustawa od początku budziła wiele kontrowersji. Krytykowali ją nie tylko handlowcy, ale i pracodawcy zrzeszeni w organizacjach, wskazując, że nowe przepisy wpłyną na wzrost bezrobocia i ograniczą inwestycje. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" oraz Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zaapelowały o skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Komisja Europejska w przeszłości rozpoczynała takie same procedury karne przeciwko krajom UE, które przyjęły analogiczne przepisy ograniczające rozwój sieci supermarketów - m.in. Francji, Hiszpanii i Holandii. Z kolei Trybunał Sprawiedliwości UE wielokrotnie orzekał, że jakiekolwiek bariery utrudniające zakładanie działalności gospodarczej powinny być zniesione, o ile prowadzą do dyskryminacji i nie są uzasadnione "interesem ogólnym".

Ustawa przeszła przez parlament mimo negatywnego stanowiska poprzedniego rządu, dwóch komisji senackich oraz Biura Legislacyjne Senatu, które wskazywało na niezgodność ustawy z Konstytucją RP i prawem UE. Także Urząd Komitetu Integracji Europejskiej dwukrotnie stwierdzał jej niezgodność z prawem europejskim.

Sieci supermarketów są zagrożeniem dla swoich dostawców, w tym przede wszystkim rolników, zwrócił uwagę w czwartek eurodeputowany Janusz Wojciechowski (PSL Piast). W przygotowanej przez niego deklaracji, pod którą zbiera podpisy innych eurodeputowanych, wezwał Komisję Europejską do zbadania wpływu "koncentracji sektora supermarketów w UE na małe przedsiębiorstwa, dostawców, pracowników i konsumentów". Jak dotychczas deklarację podpisało 388 z 785 deputowanych zasiadających w PE.

pap, ss