"Fakt" publikuje zeznania podatkowe prezydenta i premiera. Wynika z nich, że w 2007 roku Lech Kaczyński zarobił miesięcznie średnio 20 tys. 76 zł, a Donald Tusk - 11 tys. 15 zł.
Roczny dochód prezydenta wyniósł 240 tys. 917 zł 67 gr. A ponieważ prezydent rozliczył się wspólnie z żoną, dostanie 10,5 tys. zł zwrotu z podatku. Dziennik zaznacza, że choć Pierwszej Damie nie brakuje obowiązków, w 2007 roku pracowała zupełnie za darmo.
Roczny dochód premiera wyniósł natomiast 132 tys. 182 zł 78 gr. Gazeta przypomina, że w 2007 roku Donald Tusk najpierw był posłem, a odopiero od listopada - premierem. Oznacza to, że w roku 2008 średni miesięczny dochód Tuska będzie wyższy, bo premierowska pensja to 16 tys. zł.
Premier dostanie 2400 zł zwrotu z podatku. A wszystko dlatego, że jego żona Małgorzata, która nie pracuje, bo zajmuje się domem, nie zarobiła ani złotówki - przypomina "Fakt".pap, em