Ministerstwo skarbu oraz resort spraw wewnętrznych i administracji mają rozbieżne zdania co do tego, czy w Telekomunikacji Polskiej państwo powinno dysponować prawem do tzw. złotego weta - ujawnia "Parkiet".
Pozwala ono ministrowi skarbu blokować decyzje organów spółki, jeżeli uzna on je za niebezpieczne dla państwa - wyjaśnia gazeta giełdy.
Jak ustalił "Parkiet", MSWiA uważa, że TP dysponuje infrastrukturą tak istotną dla państwa, że resort skarbu powinien móc ingerować w awaryjnych sytuacjach w losy spółki, aby móc np. zablokować przeniesienie jej siedziby do innego kraju.
Przedstawiciele MSP od dłuższego czasu powtarzają natomiast, że spółki telekomunikacyjne takiego nadzoru nie potrzebują. Rozporządzenie w sprawie listy spółek, w których prawo złotego weta obowiązuje, miało zostać zatwierdzone przez rząd na początku ubiegłego tygodnia. To jednak nie nastąpiło na skutek różnicy zdań między ministrami - twierdzi gazeta.
ab, pap