Ropa naftowa tanieje na rynkach paliw z powodu wzrostu amerykańskich zapasów surowca, cztery razy wyższego od oczekiwań analityków - podają maklerzy.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 6,1 mln baryłek do 332,7 mln baryłek - poinformował w czwartek amerykański Departament Energii (DoE).
Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 1,4 mln baryłek.
DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 6,5 mln baryłek do 220 mln baryłek. Analitycy spodziewali się wzrostu o 1,8 mln baryłek.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec w handlu elektronicznym na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku tanieje w piątek rano czasu europejskiego o 1,08 USD, czyli 2,5 proc., do 42,59 USD.
W czwartek ropa w USA zdrożała o 12 centów do 43,67 USD na zamknięciu handlu.
ND, PAP