PiS zasypie Grada interpelacjami ws. stoczni

Jakie pytania chcą zadać ministrowi posłowie? Przede wszystkim zależy im na tym, aby poznać przyczyny rezygnacji dotychczasowego inwestora z zakupu majątku stoczni. Posłowie chcą również wiedzieć czy inwestor był podany weryfikacji przez służby specjalne, a jeśli tak, to jakie były jej wyniki. Zainteresowanie PiS-u budzi także odpowiedź na pytanie jak to się stało, że inwestor zainteresował się stoczniami i jak przebiegały negocjacje o sprzedaży zakładów.

PiS nic nie wie

- Tych pytań jest naprawdę mnóstwo. Ponieważ nie mogliśmy się doprosić o rzetelną odpowiedź od pana ministra i pana premiera zadamy je w formie interpelacji. Nigdy nie uzyskaliśmy jednoznacznych informacji w tych kwestiach. Często odpowiedzi, które słyszeliśmy były sprzeczne - żalił się wiceszef sejmowej komisji Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz z PiS. - Rząd mówi różne rzeczy, a w istocie nic nie wiadomo - uzupełnił jego wypowiedź klubowy kolega Wojciech Jasiński. Posłowie PiS podkreślili, że produkcja okrętów w Gdyni i Szczecinie powinna być kontynuowana, a z tego co robi rząd "wynika, że ważniejsze dla PO jest sprzedanie stoczniowego majątku".

Inwestor zawiódł

Dotychczasowy inwestor stoczni w Gdyni i Szczecinie, fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights, nie uregulował w terminie należności za polskie zakłady. Zgodnie z ustaleniami, miał zapłacić za majątek obu stoczni ok. 400 mln zł. Teraz możliwość przejęcia praw do zakupu majątku stoczni bada rządowy fundusz Qatar Investment Authority. Na razie nie wiadomo czy katarczycy zdecydują się na zakup stoczni.

PAP, arb