Rosja nie będzie żądać od Ukrainy kar za nieodbieranie zakontraktowanych ilości gazu ziemnego i zgadza się na podwyżkę stawki za tranzyt paliwa, które przesyła przez Ukrainę do państw Europy Zachodniej - oświadczył w czwartek w Jałcie premier Rosji Władimir Putin.
"Opłata za tranzyt (rosyjskiego gazu przez Ukrainę - red.) zwiększy się (w przyszłym roku) o ponad 60 procent" - powiedział Putin po rozmowach z premier Ukrainy Julią Tymoszenko. Tymczasem premier Ukrainy powiedziała, że w kontaktach gazowych z Ukrainą Rosja prezentuje się jako silne państwo i nie zważając na kryzys, wychodzi naprzeciw potrzebom Ukrainy - oświadczyła w czwartek wieczorem ukraińska premier Julia Tymoszenko podczas spotkania z premierem Rosji Władimirem Putinem w Jałcie na Krymie. "Kontrakty gazowe (między Ukrainą i Rosją) wypełniane są z uwzględnieniem zjawisk kryzysowych" - podkreśliła Tymoszenko.
PAP, dar
PAP, dar