Standard & Poor's obniża perspektywę długoterminowego ratingu Hiszpanii do negatywnej ze stabilnej. - "Sytuacja wymaga zdecydowanych działań politycznych, których nie dostrzegamy" - głosi komunikat S&P. Deficyt sektora finansów publicznych Hiszpanii pod koniec października wyniósł 59,3 mld euro. To siedem razy więcej niż przed rokiem.
Głównym powodem tak dużego deficytu są ogromne środki jakie przeznaczył hiszpański rząd na stabilizację gospodarki. Wartość październikowego deficytu wynosi 5,63 proc. PKB Hiszpanii. To znacznie powyżej limitu 3 proc. PKB, który muszą spełniać wszystkie kraje strefy euro.
Gospodarka Hiszpanii weszła w recesję w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Największym problemem jest stopa bezrobocia, która obecnie wynosi ponad 18 proc. i jest najwyższa w Europie. Główny indeks hiszpańskiej giełdy Ibex tracił w środę o godzinie 16.30 2,5 proc. Złe informacje płynące z Europy źle wpływają na złotego. W środę złoty osłabił się najmocniej z walut regionu, ponieważ obniżka perspektywy ratingu Hiszpanii, po wtorkowej obniżce ratingu Grecji, zwiększyła awersję do ryzyka na światowych rynkach, co uderzyło w bardziej ryzykowne aktywa.