Niemieccy ekolodzy uważają, że budowa elektrowni atomowej w okolicach Gryfina jest groźna dla bezpieczeństwa mieszkańców niemieckiego pogranicza. Niemcy ostrzegają, że w Gryfinie może dojść do katastrofy podobnej do tej, jaka miała miejsce w Czarnobylu. - Chcemy w ten sposób zaprosić Polaków do wspólnych działań przeciwko energii atomowej - tłumaczy Frauke de Vere Bennett, jedna z organizatorek akcji.
Niemcy zawiesili dwa duże plakatyprzy szosie w Mescherin. To najpopularniejsza wśród Gryfinian droga łącząca ich miasto ze Szczecinem. Na pierwszym czarne litery układają się w napis: "Przypominasz sobie? Czarnobyl 26.04.1986". Na drugim napis wieszczy: "Gryfinobyl 26.04.2020?". - Myślę, że Polacy nie mają wystarczająco dużo informacji na temat elektrowni atomowych - mówi organizatorka akcji. - To nie jest czysta energia, a na dodatek, jeśli weźmiemy pod uwagę ogromne koszty składowania odpadów, jest to także bardzo droga energia.
"Gazeta Wyborcza Szczecin", arb
Sami Niemcy mają w swoim kraju aż 16 elektrowni atomowych, ale w 2002 roku rząd niemiecki zdecydował, że do 2021 roku wszystkie reaktory zostaną wyłączone. Teraz Niemcy zastanawiają się czy nie wycofać się z tej decyzji - przeciwko czemu protestują ekolodzy. Rok 2010 ogłosiły rokiem protestów przeciwko energii atomowej. Stąd akcja przeciwko elektrowni w Gryfinie. - Co miesiąc będziemy organizować jakąś dużą akcję, np. demonstrację - mówi Frauke.
"Gazeta Wyborcza Szczecin", arb