W Polsce powstaje coraz więcej prywatnych placówek oferujących opiekę dla seniorów. Popyt będzie rósł z roku na rok. To atrakcyjna nisza, w której już teraz przedsiębiorcy dostrzegają potencjał.
W Polsce działa 125 prywatnych domów opieki dla seniorów. Przebywa w nich ponad 3,2 tys. osób. W naszym kraju z zewnętrznej opieki nad osobami w podeszłym wieku korzysta zaledwie 5 proc. osób. Jednak trendy z Europy Zachodniej sugerują wzrost tej liczby w przyszłych latach. Według Narodowego Planu Rozwoju, do 2030 r. w Polsce liczba osób w wieku poprodukcyjnym sięgnie 9,5 mln.
Zysk na staruszkach
Cena akcji spółki Serenity podczas ubiegłorocznego debiutu na NewConnect była o 325 proc. wyższa od kursu odniesienia. W czasie pierwszej sesji walory drożały o ponad 1100 proc. Analitycy tłumaczyli te zaskakująco wysokie obroty dużymi perspektywami biznesu prowadzonego przez spółkę. Spółka bowiem chce się specjalizować w tworzeniu i prowadzeniu sieci placówek rehabilitacyjnych. Plan finansowy na 2010 r. zakłada 1,96 mln zł zysku netto i 8,6 mln zł przychodów ze sprzedaży.
- Choć pierwszy dom opieki planujemy uruchomić w przyszłym roku, już teraz odbieramy mnóstwo telefonów od krewnych osób w wieku emerytalnym, które chciałyby skorzystać z naszych usług – mówi Marek Bylina, dyrektor generalny notowanej na New Connect spółki Serenity – To pokazuje skalę zapotrzebowania. W samym tylko województwie pomorskim działa około 18 legalnych domów opieki, co najmniej dwa razy tyle funkcjonuje w „szarej strefie". U jednych i drugich brakuje miejsc, ustawiają się kolejki chętnych. W tej chwili można by uruchomić 5-6 nowych domów opieki i wszystkie zostałyby wypełnione – dodaje Bylina.
ap, "Rzeczpospolita"
Zysk na staruszkach
Cena akcji spółki Serenity podczas ubiegłorocznego debiutu na NewConnect była o 325 proc. wyższa od kursu odniesienia. W czasie pierwszej sesji walory drożały o ponad 1100 proc. Analitycy tłumaczyli te zaskakująco wysokie obroty dużymi perspektywami biznesu prowadzonego przez spółkę. Spółka bowiem chce się specjalizować w tworzeniu i prowadzeniu sieci placówek rehabilitacyjnych. Plan finansowy na 2010 r. zakłada 1,96 mln zł zysku netto i 8,6 mln zł przychodów ze sprzedaży.
- Choć pierwszy dom opieki planujemy uruchomić w przyszłym roku, już teraz odbieramy mnóstwo telefonów od krewnych osób w wieku emerytalnym, które chciałyby skorzystać z naszych usług – mówi Marek Bylina, dyrektor generalny notowanej na New Connect spółki Serenity – To pokazuje skalę zapotrzebowania. W samym tylko województwie pomorskim działa około 18 legalnych domów opieki, co najmniej dwa razy tyle funkcjonuje w „szarej strefie". U jednych i drugich brakuje miejsc, ustawiają się kolejki chętnych. W tej chwili można by uruchomić 5-6 nowych domów opieki i wszystkie zostałyby wypełnione – dodaje Bylina.
ap, "Rzeczpospolita"