W tym roku Polacy wypiją ok. 90 litrów piwa na osobę. To o 10 litrów mniej, niż przewidywały browary. Branża chce ratować się produkując lżejsze i tańsze trunki.
Wart 13 mld zł rynek piwowarski odnotowuje straty. W tym roku przychody spadły o 4 proc. Polacy coraz rzadziej sięgają po piwa z górnej i średniej półki. Wybierają zwykle tańsze i słabsze odmiany. Branża chcąc dostosować się do preferencji klientów będzie inwestować w tańsze produkty. Ma to ją uchronić przed dalszymi spadkami sprzedaży i zysków. – Jeszcze niedawno realne były prognozy o konsumpcji 100 litrów piwa na osobę rocznie. Tymczasem wskaźnik ten spadł – przyznaje Sebastian Tołwiński z Grupy Żywiec.
Dane z branży browarniczej potwierdzają te informację. W I półroczu tego roku sprzedaż piwa w Polsce spadła o prawie 4 proc. Spadek ten najmocniej uderzył w liderów branży. Kompania Piwowarska (m.in. piwo Tyskie) od początku kwietnia do końca września, sprzedała łącznie 8 mln hl piwa – o niemal 6 proc. mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Grupa Żywiec zanotowała spadek przekraczający 5 proc.
Rzecznik Kompanii Piwowarskiej tłumaczy słabsze wyniki zdarzeniami losowymi. – Polacy mniej kupowali z powodu żałoby po katastrofie w Smoleńsku, powodzi oraz niesprzyjającej pogody – uważa Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej.
ja, "Dziennik Gazeta Prawna"