Rosja jest gotowa, by zainterweniować na rynkach, jeśli będzie to konieczne - oświadczył premier Władimir Putin. Giełda w Moskwie przeżywała wahania po silnych spadkach indeksów z 8 sierpnia. Rubel odnotował spadek wobec euro i dolara. - Ministerstwo Finansów i Bank Centralny śledzą sytuację i, jeśli będzie trzeba, różnymi kanałami wpompują konieczne środki na rynek - zapewnił rosyjski premier, cytowany przez agencję ITAR-TASS.
9 sierpnia duże wahania notowały dwie największe giełdy w Rosji - RTS i MICEX. Dzień wcześniej sesje na tych parkietach zakończyły się silnym spadkiem indeksów. Na RTS akcjami obracają głównie zagraniczni inwestorzy, natomiast na MICEX dominują inwestorzy rosyjscy.
Kurs rubla względem dolara i euro wciąż spada. 9 sierpnia za koszyk walut, który w 45 procentach stanowi euro, a w 55 procentach dolar, trzeba było płacić 35,42 rubla, o 97 kopiejek więcej niż dzień wcześniej.PAP, arb