Od kilku lat systematycznie zmniejszał się udział Internet Explorer w rynku przeglądarek. Siedem lat temu IE miało niemal 100 proc. udziału, obecnie jest to już tylko 49,58 proc.
Jak poinformował serwis analityczny NetMarketShare, w październiku 2011 roku IE spadł poniżej psychologicznej granicy 50 proc. Wciąż jest to znacząca większość na rynku, jednak wyraźnie widać spadek udziału IE.
W 2004 roku przeglądarki Microsoftu używało zdecydowana większość internatów - aż 95 proc. Obecnie najszybciej rośnie Chrome, posiada on 16, 59 proc. udziału. Na drugim miejscu znajduje się Firefox z 21,20 procentami. Kolejną przeglądarką jest Safari, która popularność zyskała głównie w Stanach. W Polsce natomiast dużo osób korzysta z Opery, która w ogólnym rankingu plasuje się na samym końcu.
W Europie od stycznia pozycję lidera przejął po IE, Firefox. Cieszy się on także największą popularnością w Polsce, korzysta z niego 45,85 proc. internatów. Według specjalistów Microsoft nie będzie już w stanie odwrócić trendu spadkowego i odzyskać dawnej pozycji.interia.pl, emn