Z powodu niskich temperatur nowe odcinki autostrady A2 popękały. Stwierdzono ponad 50 poprzecznych szczelin, głębokich na 8 cm. Uszkodzeniu uległa również austrada A1 między Toruniem a Strykowem. - Takie sytuacje mają prawo się zdarzać - mówi rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken w rozmowie z "TVP Info".
Zdaniem rzeczniczki Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad autostrada A2 ma "duże szanse" być przejezdna w czasie Euro 2012. - O to walczymy. Jednak budujemy autostrady na wiele lat dla nas wszystkich, a nie wyłącznie na Euro 2012 - podkreśla Nelken.
Przyczyną pęknięć było "nieprawidłowe zabezpieczenie szwów technologicznych". - Mówimy o tym, co dzieje się w warstwie podbudowy bitumicznej. Na tym będą jeszcze dwie warstwy asfaltowe: wiążąca i ścieralna. Jeśli warstwy podbudowy zostaną prawidłowo scalone, nic się nie stanie złego, nie będzie to miało wpływu na trwałość autostrady i komfort jazdy - zaznacza rzecznik GDDKiA.
Kto autostradę naprawi? A2 budowana jest w systemie "projektuj i buduj", zgodnie z którym obowiązek wykonania napraw spada na wykonawcę, który odpowiada za rozwiązania technologiczne. - To od niego będziemy żądać naprawy drogi. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wykonawca nam odmówi - mówi Nelken.
sjk, "TVP Info"
Przyczyną pęknięć było "nieprawidłowe zabezpieczenie szwów technologicznych". - Mówimy o tym, co dzieje się w warstwie podbudowy bitumicznej. Na tym będą jeszcze dwie warstwy asfaltowe: wiążąca i ścieralna. Jeśli warstwy podbudowy zostaną prawidłowo scalone, nic się nie stanie złego, nie będzie to miało wpływu na trwałość autostrady i komfort jazdy - zaznacza rzecznik GDDKiA.
Kto autostradę naprawi? A2 budowana jest w systemie "projektuj i buduj", zgodnie z którym obowiązek wykonania napraw spada na wykonawcę, który odpowiada za rozwiązania technologiczne. - To od niego będziemy żądać naprawy drogi. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wykonawca nam odmówi - mówi Nelken.
sjk, "TVP Info"