Presja inflacyjna oraz rosnące podatki powodują, że ceny żywności i paliw galopują w górę. Beneficjentem w tym przypadku jest Ministerstwo Finansów – pisze portal Wp.pl
Inflacja osiągnęła poziom najwyższy od 10 lat. Składa się na to wiele czynników, m.in. wyższe podatki (VAT od 2011 i akcyza od 2012 roku), niekorzystna sytuacja na rynku surowców i paliw oraz słabszy złoty. Najgorzej było w maju 2011 roku, gdy – według GUS – inflacja wyniosła 5 procent. Teraz jest niewiele lepiej: w styczniu wynosiła 4,44 a w luty, 4,3 proc.
Eb, Wp.pl
Na wysokich cenach podwójnie korzysta Fiskus: inflacja oznacza bowiem wyższe wpływy z VAT. Wyższe płace, wymuszone przez wzrost cen, podnoszą wysokość podatków – wyjaśnia Aleksander Łaszek z Fundacji Obywatelskiego Rozwoju (FOR).
Eb, Wp.pl