Konferencja była rodzajem prezentacji najwyższych osiągnięć myśli technologicznej i zastosowań naukowych w przemyśle chińskim. Na sesji poświęconej rozwojowi szybkiej kolei dyrektor Departamentu Szybkiej Kolei stwierdził, że przyczynami katastrofy z 23 lipca ub. roku nie była ani szybkość - bo pociąg jechał z prędkością 99 km na godzinę - ani wady techniczne, a jedynie nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
Światowe wymogi
Oświadczył również, że obecnie Chińczycy dysponują najwyższą na świecie technologią budowy linii superekspresowych. Po zmianach w systemie bezpieczeństwa, szybka kolej chińska spełnia również pod tym względem wszystkie światowe wymagania. Po wypadku w okolicach Wenzhou, w którym zginęło 35 osób, w Chinach podniosła się fala krytyki wobec kół przemysłowo-rządowych, forsujących budowę sieci szybkiej kolei. Po katastrofie poddano analizie najważniejsze punkty systemu bezpieczeństwa funkcjonowania superekspresów. Na wszystkich liniach zmniejszono prędkość podróżną i wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia, wykluczające wpływ czynników zewnętrznych, takich jak burze, trzęsienia ziemi i inne kataklizmy.
Ekspansja
Chińczycy planują na szeroką skalę ekspansję eksportową technologii szybkiej kolei. Pierwszym dużym kontraktem ma być budowa odcinka kolei, osiągającej prędkość podróżną 350 km w Kalifornii. W tej sprawie podpisali już z General Electric wstępną umowę. Obecnie prowadzą też rozmowy z kilkudziesięcioma krajami na budowę kolejnych linii superekspresu – między innymi z partnerami w USA, Anglii, Rosji, Brazylii i na Bliskim Wschodzie.
Sieć kolei szybkiej w Chinach osiągnęła już łączną odległość 10 000 km i połączyła wszystkie wielkie metropolie. Opłacalność kolejnych inwestycji w tej dziedzinie stoi pod dużym znakiem zapytania. Aktywność na polu eksportu technologii jest dla chińskich przedsiębiorstw ogromną szansą rozwoju i umacnianiu pozycji ważnego gracza na międzynarodowym rynku dużych projektów infrastrukturalnych.
eb, pap