- Pracownicy personelu naziemnego tureckich linii lotniczych Turkish Airlines (THY) rozpoczęli nowy protest przeciwko przyjętej przez parlament ustawie zakazującej akcji strajkowych w komunikacji powietrznej - poinformowały związki zawodowe.
Projekt ustawy przygotowany przez rząd premiera Recepa Tayyipa Erdogana został uchwalony 30 maja wieczorem po burzliwej debacie w Zgromadzeniu Narodowym (parlamencie), w którym dominuje islamska Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). Ustawa, która wprowadza zakaz strajkowania w różnych sektorach, w tym komunikacji lotniczej, musi zostać jeszcze zaaprobowana przez prezydenta.
Wielu pracowników THY przerwało pracę w czwartek o godz. 6 (godz. 5 czasu polskiego), podejmą ją przed godz. 23 - poinformował sekretarz generalny jedynych w Turcji związków zawodowych pracowników lotnictwa Mustafa Yagci. Dodał, że przerwy w pracy będą kontynuowane bezterminowo, co na pewno zakłóci ruch powietrzny. Wyraził nadzieję, że prezydent zawetuje ustawę, która narusza prawo pracowników do strajku.
29 maja pierwsza przerwa w pracy dużej części personelu naziemnego i techników sparaliżowała działanie tureckiego przewoźnika; trzeba było odwołać ponad 200 lotów. Media piszą, że strajk kosztował THY ok. 4,5 mln dolarów.
ja, PAP