Kolejny Dreamliner LOT-u nie wzniósł się w powietrze. Samolot, który miał wykonać lot pasażerski do Monachium pozostał na ziemi, ponieważ wykryto w nim mechaniczną usterkę podwozia.
Pasażerowie musieli się zadowolić lotem starszym modelem Boeinga. "Dzisiejszy lot z Warszawy do Monachium o godz. 16:10 miał być realizowany przez samolot B787 Dreamliner PLL LOT. Niestety, doszło do problemów technicznych lub też była konieczność przeprowadzenia kolejnych testów i pasażerowie polecieli samolotem PLL LOT Boeing 737 SP-LLF" - napisał na Kontakt TVN 24 jeden z internautów.
Te informacje potwierdza również rzecznik PLL LOT Marek Kłuciński. - Potwierdzam, że Dreamliner nie poleciał dziś do Monachium. W trakcie przeglądu stwierdziliśmy uszkodzenie mechaniczne w okolicy podwozia - przyznaje. - Ze szczególną uwagą przyglądamy się Dreamlinerowi ze względu na to, że jest nową maszyną - dodaje.
mp, kontakt24.tvn.pl
Te informacje potwierdza również rzecznik PLL LOT Marek Kłuciński. - Potwierdzam, że Dreamliner nie poleciał dziś do Monachium. W trakcie przeglądu stwierdziliśmy uszkodzenie mechaniczne w okolicy podwozia - przyznaje. - Ze szczególną uwagą przyglądamy się Dreamlinerowi ze względu na to, że jest nową maszyną - dodaje.
mp, kontakt24.tvn.pl